Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
juz wrocilam


I znowu dziś miałam wiatr w oczy
ciężko było ale dałam rade
zrobiłam dziś 35 km
chyba zaczynam być nudna, nie mniej nie więcej tylko
35 kilometrów
(Średnio wydatkujesz 1 426,19 kcal.)
To akurat nie jest adekwatne, bo to są obliczenia na średnia 15 km/h a ja robię 18-19km/h
ale niech będzie na razie to co jest
dzień 27 - 35 km


Jeśli chodzi o dietę to nadal mi się wydaje ze mało jem, szkopuł w tym ze na więcej nie mam ochoty

dzisiejsze menu;
* sok z selera naciowego, marchwi i błonnika
*1 bułka orkiszowa, pomidor, ser pleśniowy i dżem
( nie razem, buła była przekrojona na pol)
*spora miseczka młodej kapuchy
* sok z mandarynki, cytryny, grapefruita
(wszystko po jednej sztuce)
* banan
* 1/2 dużej gruszki
* odzywka proteinowa po rowerze
może zjem jeszcze kanapkę
Miłego Wieczoru Dziewczynki
  • agatep

    agatep

    26 maja 2012, 13:24

    musisz jesc wiecej,dla wlasnego dobra.podziwiam rowerek

  • Dzellaa

    Dzellaa

    25 maja 2012, 21:54

    też by mi się przydało do czasu zjeść tak mało:D Ja to non stop mam ochotę na jedzenie;p Kolejny cudowny dzień z rowerem, tyle km przejechane...chylę czoła:D Brawo!

  • syszunia

    syszunia

    25 maja 2012, 20:54

    Faktycznie malutko jesz...no a klaorie to i tak dokładnie nie policzymy...