Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś po raz pierwszy


Poszlam pobiegac...
przebieglam 3 km w czasie 30 minut, 
moze czas nie jests zadawalajacy ale liczy sie to ze zaczelam
Rower niedługo trzeba będzie odwiesić na kolek, wiec pomyślałam sobie ze zacznę biegać i wprowadziłam swój plan właśnie dziś w życie 
A zmotywowała mnie do tego moja siostrzenica,  
od samego biegania tak się"wylaszczyla" 
ze jej prawie nie poznałam wczoraj :)
Wiec teraz i ja zacznę ....
A biegać mam gdzie 
Początki zawsze są trudne,
 syn powiedział ze nie dam rady przebiec kilometra 
a ja przebiegłam ponad 3 
  • ulka28l

    ulka28l

    18 listopada 2013, 09:01

    gratuluję

  • zyfika

    zyfika

    18 listopada 2013, 07:02

    No to pierwsze koty za płoty,brawo!A z jazdy rowerem wcale nie musisz rezygnować,mój mąż jeździ cały rok tylko na zime opony rowerowe zmienia na takie zimowe,specjalne,z kolcami.Pozdrawiam!

  • moderno

    moderno

    17 listopada 2013, 22:37

    Jesteś niesamowita . Gratuluję samozaparcia.

  • azoola

    azoola

    17 listopada 2013, 21:15

    Z całą pewnością z Twoim zapałem w maratonie wystartujesz niedługo :)

  • Nefri62

    Nefri62

    17 listopada 2013, 20:53

    bardzo ładnie i tempo nie ma znaczenia liczy się czas, wtedy najlepiej spala się tłuszcz. pozdrawiam i miłego wieczoru

  • nika2002

    nika2002

    17 listopada 2013, 20:48

    Dla mnie też. Ale chciałam popływać :-).

  • nika2002

    nika2002

    17 listopada 2013, 20:37

    Pięknie. Tylko brać z Ciebie przykład. Ja bym padła po 300 metrach.

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    17 listopada 2013, 19:58

    wielkie brawo, ładny dystans przebiegłaś, pa

  • iskierka75

    iskierka75

    17 listopada 2013, 18:56

    no to kolejny milowy krok za tobą............

  • Malinka38757

    Malinka38757

    17 listopada 2013, 18:05

    brawo!:D teraz twojemu synowi pewnie głupio że w mamę nie wierzył;p

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    17 listopada 2013, 17:47

    Jesteś moją motywacją. Ale nie boisz się biegać tak po jakiś lasach ?