Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzisiaj na kolację


były parówki, bo niestety nie mialam na nic innego czasu..... Masakra jakaś, zajęcia skonczylam dopiero przed 20tą i nie bylo czasu nic gotować. Ale jutro sobie podrasuję menu bezie kurczaczek duszony z warzywami i surówka na drugie śniadanie. niestety nie mam gdzie sie wazyc, i nie potreafie powiedziec ile schudłam ( o ile w ogole schudłam) od czasu rozpoczęcia diet. W każdym razie trzymam sie kurczowo tego ze nie jem słodyczy i nie kupie nic słodkiego ! 
  • Klocia134

    Klocia134

    5 października 2010, 21:37

    Na kurczaczka mi ślinka poleciała... Trzymam kciuki, żeby na wadze było wiele mniej :) Pozdrawiam ;)

  • cytrusekk

    cytrusekk

    5 października 2010, 21:19

    kurczak z warzywami.! mniam.! ;)