Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak kończą się rodzinne wypady :)


Witam serdecznie, jeszcze trochę chora drugi dzień bez ćwiczeń i wysiłku fizycznego. Dzis sobota tydzień temu ważyłam 78,5 jednak w niedziele rodzinna pizza i inne fast food dały znac o sobie w poniedziałek z waga 78,7 i to był w sumie dzień kiedy powiedziałam sobie stop-nie chcem znów widzieć 8 z przodu poza tym i tak od wakacji (73kg) trochę cie przybyło gdzie tamten raz miał być tym na 100% .Byc może opamiętałam sie w dobrej chwili jednak dzis sobota i byc może poradzę sobie z tymi chrustami ktore robię i ciastem (to taka radość dla dzieci kiedy mogą dekorować i uczestniczyć we wszystkim) ale niedziela :( jedziemy na basen zawsze po basenie jedziemy do Mc Donalds i co teraz ????przecież nie zabiorę ze sobą marchewek :P także pomiary i ważenie w poniedziałek .....niech ten weekend się już kończy pozdrawiam.

  • angelisia69

    angelisia69

    18 lutego 2017, 13:32

    a moze warto zmienic nawyki dla zdrowia rodziny?i zamiast do Mca isc do nalesnikarni czy jakiejs "zdrowej" knajpki?

    • dariabuziaczek

      dariabuziaczek

      18 lutego 2017, 16:06

      tak jak tu tylko po drodze same fryturnie ;/

    • angelisia69

      angelisia69

      18 lutego 2017, 16:36

      frytunie zrob wspolnie z dziecmi w piekarniku,wiesz ze jak sie angazuja do szykowania to wszystko lepiej smakuje ;-)

    • dariabuziaczek

      dariabuziaczek

      18 lutego 2017, 17:23

      fryturnie -tp takie bary tu gdzie mieszkamy wszystko na szybko i z oleju głebokiego :) tak wiem czesto pieke z dziecmi ciasto i jest masa zabawy narazie udało mi sie przekonac dzieci do picia wody zamiast soczkow słodkich to jest sukces jednka moj synek 3 latka jak widzi marechwke ,pomidora lub papryke odrazu ucieka :D takze wszystko po mału licze ze wkoncu sie uda przekonac ich do zdrowych nawykow

  • NEUJA

    NEUJA

    18 lutego 2017, 12:03

    BĄDŹ SILNA ! PO BASENIE MOŻE ZAPROPONUJ JAKĄŚ INNĄ JADŁODAJNIĘ....

    • dariabuziaczek

      dariabuziaczek

      18 lutego 2017, 12:49

      z pewnością bede próbowała :)

  • Aga__

    Aga__

    18 lutego 2017, 08:28

    No tak, ja tez walcze by nie zobaczyc znowu 8z przodu! Doskonale Cie rozumiem! Pokusy sa wszedzie...na kazdym rogu:'( Trzeba szukac jakiejs alternatywy. Ja powiem szczerze ze nie chodze do maca bo nie przepadam za ich jedzeniem. Nie sewuja salatek? Trzymam kciuki by ten weeken byl dla Ciebie laskawy :)