Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o niedzieli


wczoraj swiatowalismy wszyscy Walentynki, z wyjsciem do restauracji ( zawdzieczamy to Bruno). Bylo przyjemnie ale.......wzielam deser. jeszcze dzisiaj czuje wszystko w zoladku. Okropne uczucie.Trudno , kazda decyzja niesie swoje konsekwencje.

Dzisiaj poniedzialek , nowy dzien!!!Najchetniej nie jadlam bym nic , ale to tez nie jest dobrze. Trzeba sie trzymac tego zjadania sniadan, bo inaczej caly schemat runie. Zawsze w poniedzialki mam przedpoludniowe zajecia, a po poludniu ide na 4 godziny do pracy. Caly tydzien mam wolny , a w weekend mam 2 x nocne dyzury. To jest dokladnie 20 godzin , tyle pracuje tygodniowo.

Moj cel tygodnia: od wtorku do soboty wlacznie chodzic na zajecia fitness!!

Oczywiscie dieta z Vitalii

pozdrawiam wszystkich

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    13 lutego 2012, 11:17

    Deser raz na jakiś czas nie jest wielkim przestępstwem :)) Będzie dobrze!!