Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


 Dzisiaj ide ( na pieszo) do szpitala na kontrole.

W lozku probowalam troszeczke sie ukladac na boku. I tak wszystko mnie boli rano. Lykne tabletke!!! Przezyje.

Wczoraj razem z mlodszym synem bylismy w bibliotece , a potem on postawil mamie lody. No i jak tu odmowic??? Ale byly 2 galki bez wafelka.Siedzielismy razem na tarasie ,spotkalam kolezanke z pracy, chwile sie pogadalo.

Bylam tez na 1 godzinnym spacerze z psami nad rzeka. Bylo bardzo cieplo.

Duzo sie ruszalam wczoraj i dzisiaj tez mam godzine spaceru do szpitala. W szpitalu jest piekna restauracja, wypije kawke .

Wczoraj dietkowanie takie srednie,ale zadnych slodyczy wieczorem .

Synowa poleciala do Polski na weekend , bo jej tata ma okragle urodziny.Syn przyjedzie do mnie na weekend sam .

Pojdziemy wszyscy do kina .

I tak zaczyna mi sie kolejny leniwy dzien. Leniwy , bo nic nie moge robic w domu, a troche jestem zmeczona i rozdrazniona takim stanem. Mysli sie klebia i nie daja spokoju.

Dobrze , ze syn dzisiaj ma szkole tylko do 11 i bedzie troche z mama w domu ( ha ha ).

Musze sie dzisiaj bardziej spiac z dietka, to humor poprawi mi sie sam.......

......czego i wam zycze

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    6 września 2012, 11:40

    Super że coraz lepiej się czujesz, ja bym od dziecka też lodów nie odmówiła, bo jak:) pozdrawiam!

  • mundziu

    mundziu

    6 września 2012, 10:03

    najważniejszy jest powrót do zdrowia... niestety skup się najpierw na tym a później na wadze... sprawdź czy nie brak Ci w organizmie minerałów, czy po zabiegu ( podejrzewam, ze była narkoza) nie masz spadku wapnia i gorszych wyników wątroby. Popij trochę oliwy z oliwej ( 1 łyżka dziennie ) i dopiero zacznij szaleć :)

  • Alianna

    Alianna

    6 września 2012, 09:10

    Jesteś bardzo dzielna, przytualam serdecznie.

  • mania3

    mania3

    6 września 2012, 08:47

    No wiem ze mozna oszalec jak nic nie można robic,ale kochana od czego masz nózki ,psiunkę ,spaceruj ze słuchawkami w uchu,to poprawia humor serio:)