Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
leje , sroda


 Mam nadzieje , ze syn dotarl do szkoly zanim tak zaczelo padac. On na rowerze. Cala podstawowke  chodzil bez zadnej torby do szkoly , a teraz ma tak ciezki plecak , ze nawet ja nie moge go normalnie podniesc.

Pada, leje , chyba jesien ?

Wczoraj bylam 2 godzinki w pracy, wesolo. Kazdy chcial blizny zobaczyc jak sie goi , zboczenie zawodowe. Im gorzej wyglada tym wieksze podniecenie ha ha ha .

U mnie wyglada dobrze. Boli i nawet faceta nie moge przytulic , bo strach , ze przycisne .

Siedze w domu i postanawiam byc dzisiaj jak SKALA, nic mnie nie jest w stanie skusic,  nie zejde w drogi menu;

                                       * kawa z mlekiem 0%

                                        * kromka chleba z serem i pomodor

                                        *jogurt

                                        *jajko i 2 deski z wedlina,pomidor

                                         * gruszka

                                         * miseczka zupy z warzywami i kurczakiem

                                         *jablko

 Wczoraj udalo mi sie z moim menu,dzisiaj tez tak moze byc....

 czego i wam zycze kochane

  • Emka1903

    Emka1903

    13 września 2012, 22:13

    Mało jedzonka, ale i sytuacja wyjątkowa. Dlatego nie będę zrzędzić tylko napiszę "Jedz tyle ile uważasz, że powinnaś". Ja zjem za ciebie :DDD

  • nagietkadietka

    nagietkadietka

    13 września 2012, 08:35

    to chylę czoła bo praca w sumie cięzka ale po Twch wpisach czuję, że ją lubisz a to się liczy :) No pomyśle, nad tą zamianą wagi;))) a na degustację zapraszam :))) trunki wychodza nam wyśmienite i dośc mocne ;)) buziaki

  • nagietkadietka

    nagietkadietka

    13 września 2012, 07:59

    dasz radę, menu fajne ale mało jedzonka. Fajną masz pracę a czym zajmujesz się tam?? Pogoda typowo jesienna jak dla mnie przyszła za szybko, ale liczę jeszcze, że zmieni się i słońce wyjdzie do nas z za chmurek :)) buźka i miłego dnia

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    12 września 2012, 19:31

    Na pewno dasz radę z menu.....już dawno gruszek nie jadłam...pozdrawiam!

  • agabubu

    agabubu

    12 września 2012, 18:23

    Zgadzam sie z Mundziu ze jakos tak malo tego jedzonka, ja chyba glodna bym chodzila...

  • mundziu

    mundziu

    12 września 2012, 11:01

    dla mnie trochę ubogi posiłek jak przeliczyć na kalorie to coś około 700 max, Nie wiem jaki jogort i ile ale zdecydowanie za mało