Ćwiczę, nie jem słodyczy, nie obżeram się. Ale mam wrażenie że to za mało żeby zrzucić zbędne kilogramy. Mam wrażenie że jem za dużo, jak przeglądam vitaliowe pamiętniki to wyraźnie to widzę.
Jest lepiej niż w styczniu czy w lutym. Dużo, dużo lepiej.
Ale to bardziej stabilizacja niż dietowanie.
Muszę chyba bardziej rygorystycznie do siebie podejść.
Nie mam wagi, więc pomiary zrobię jak wróce do domu na wielkanoc...
angelisia69
4 marca 2016, 16:44to podliczaj,bo czasem sie wydaje ze za duzo,kup wage kuchenna bo na "oko" to sobie mozna liczyc.
CookiesCake
4 marca 2016, 13:54Byle byś nie porównywała jadłospisów do tych co mają max 1000 kcal.. :P
DecemberLady
4 marca 2016, 15:54niee, chce jeść jakieś 1600. a myślę że spokojnie jem ponad 2000. Ale musiałabym zacząć liczyć, bo na razie to robię to 'na oko' i tylko zapisuje wszystko co zjadłam :)