Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobrze, ale gorzej. Aktywność


Zeszły tydzień był idealny ten tylko dobry. Ale ruszałam się, starałam się nie szaleć z jedzeniem. Wielkim zwycięstwem jest dla mnie wtorek, bo wtedy po zjedzeniu MCflurry i kanapki w KFC po powrocie nie rzuciłam się na żarcie jak to miałam  w zwyczaju skoro już wpadło coś niedietetycznego, zjadłam tylko grzecznie kolację.

Treningi:

niedziela       
13.03
poniedziałek  
14.03
wtorek             
15.03
środa             
16.03
czwartek    
17.03            
piątek         
18.03            
sobota    
19.03
Basen ----BasenBasensiłownia: nogi i pośladki---siłownia: TBC

Dzisiaj planuję jeszcze basen, miałam iść na siłownie ale za bardzo mnie bolą mięśnie.
Dzisiaj pierwszy raz bede  próbować soczewicę zobaczymy co wyjdzie...

Miałam dodać menu ale nie chce mi się przepisywać całego tygodnia z zeszytu ach to lenistwo :D

  • angelisia69

    angelisia69

    20 marca 2016, 13:38

    i dobrze zrobilas!To ze zjadlas wiecej nie oznacza ze trzeba "dobic" tylko rozsadnie zamknac sie w kcal zeby zbytniej nadwyzki nie bylo.Pozdrawiam