Mój poziom motywacji wynosi 0.
Z drugiej strony patrzeć już na siebie nie mogę.
Nienawidzę swojego odstającego brzucha i trzęsących się ud.
Mam dosyć tego, że nie potrafię raz na zawsze schudnąć tylko użalać się nad sobą i co 2-3 dni zaczynać od nowa. Szukam jakiś diet, a potem myślę że szkoda mi kasy.
Zgłupiałam już całkowicie i nie wiem co jeść a czego nie jeść, ile i kiedy. Na dietetyka w tym miesiącu mnie nie stać.
Jak przychodzę po 10h pracy fizycznej to średnio chce mi się jeszcze iść biegać czy ćwiczyć. Wstaje o 5 wracam przed 19... to tylko jeszcze z miesiąc, ale chciałabym znów wyglądać jak w zeszłym roku a ja wtedy nic nie zrobiłam tylko samo mi się schudło...
Nienawidzę się.
ewela22.ewelina
15 sierpnia 2016, 04:56polecam diete na bebio to jest ta sama co na vitalii 100 zł na 2 miechyjest prosta smaczna i tania :)
DecemberLady
15 sierpnia 2016, 11:32Dzięki już patrzę :)