Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


jutro teoretycznie ważenie - ale chyba nie będę aż tak odważna i na wagę nie wejdę ... choć zobaczymy, może ciekawość zwycięży ? 

bilans na dziś 
kcal - 756
białko - 53
tłuszcz - 8 
węgle - 146 

jestem zadowolona :D do tego byłam pobiegać (niedługo, bo niedługo, ale lepsze to, niż nic) 
nie przekroczyłam 1000 kcal ;) trochę ruchu :) może nawet jeszcze orbitrek dziś popracuje ;) zobaczymy ;) w końcu mam jakieś movie do obejrzenia .. to mogę sobie przy okazji orbitrekować albo hulać na hula hoop ;) 

wody wypitej około 4 litrów :) też nieźle - choć w takie upały nie spodziewałam się bym mogła wypić mniej ;) 

do tego pomalowałam szafkę i futrynę .. a i również małą szafeczkę na zioła ;) (futrynę będzie trzeba jeszcze raz albo i dwa razy.. ale szafka jest git.. szafeczka - we will see - jak wstanie słońce) 

no nic to .. zmykam na movie + ćwiczonka jakieś :) 

jutro wraca mój men ;) rower mi naprawi :D bo się zepsuł niedobry :(