Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4


dzień 4 póki co - całkiem niezły ;) 

śniadanko - zupka - 1 miska 

obiadek - ziemniaczki w mundurkach, małe - może z 5 sztuk (bez masełka) - tylko z maślanką (ok. szklanki), 1/4 piersi z kuraka (niestety - w panierce) buraczki - wiórki pół słoika (uwielbiam)

jakieś 8 km z pieskami (na Dębowiec i z powrotem) 
jakieś 15 km rowerkiem

herbata - 1 kubek (z cukrem) 
kawa - 2 kubki (z mlekiem) 


wczoraj - dzień 3
15 minut (niestety tylko 15) orbitrek 
niestety - bro w ilościach niekontrolowanych