Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 11 - piątek (ważenie)


Zaraz idę spać. Ale zanim się położę - raport :)

PLUS pochwalę się: było ważenie - w ciągu 10 dni - od kiedy jestem z VitaDietą, VitaTreningiem i VitaMotywacją  - poleciałam 2,2 kg :D  wyznaję zasadę:"małymi kroczkami - do przodu"..już nie chce chudnąć 3 kg na tydzień - kiedyś tak chudłam i to było mega głupie - to zawsze wracało (czasem z nawiązką - typowe jojo)

@ VitaDieta 

2x kanakpka z serkiem wiejskim (chleb był przepyszny, wiem, że był kaloryczny, bo z rodzynkami, słonecznikiem, orzechami.. ale po prostu niebo w gębie, nie mogłam sobie odmówić)

krem szpinakowy na lunch *przepis z Nowej Diety Smacznie Dopasowanej* - mniamuśny!!

kawałek grilowanego kuraka i grilowanej ryby (w sumie max 100 g)

+ w ciągu dnia: winogrona (kilkanaście sztuk), gruszka, jabłko, koktaj około 150 ml (awokado, jabłko, gruszka, banan, pomarańcza)

jest dobrze, trzymam sie w okolicach 1000-1200 kcal 

białko - ok 65 g

węgle - ok 145 g

tłuszcze - ok 40 g 

@ VitaTrening 

dzis był rest day 

@ VitaMotywacja 

było ważenie, mierzenie, podtrzymywanie "na duchu".. jest dobrze :) 

@ Fitbit 

15k krokow - czyli około 9,5 km (w tym spacer z pieskami :D pieski były megahappy <3 teraz śpią sobie obok mnie i chrapią :) 

Jest 1:20 w nocy.. czas powiedzieć: dobranoc Vitalijki (noc)