Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek na plus :)


Punkty się zgadzają, kolory też (było zielono). 

Godzina na bieżni (30 minut marsz + 30minut trucht). Rano kilka minut na macie. Do tego ok 100 squatów, zabawa ze sztangą (triceps, biceps), i taśmą elastyczną. 

Teraz czas na relaks :) 

  • ellysa

    ellysa

    13 stycznia 2016, 12:10

    wow dajesz czadu:)

    • dee79

      dee79

      13 stycznia 2016, 14:16

      Dziś czuję w nogach :D

  • Małgosia

    Małgosia

    13 stycznia 2016, 10:44

    Dobrze Ci idzie :)

    • dee79

      dee79

      13 stycznia 2016, 14:16

      Dzięki ;) Choć między Bogiem i Prawdą - dobrze to mi szło "degustowanie" się w Święta :D