Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
motywacja, żeby pozbyć się baleronów :)


Takim oto sposobem zakupiłam kolejne "spodnie motywacyjne" :)
Do ostatnich udało mi się schudnąć, mam nadzieję, że i tym razem się uda :)
Tym razem są to obcisłe rurki, bardzo podoba mi się ich fason, jak tylko uda mi się w nich przyzwoicie wyglądać to zamieszczę fotki :)
Od zawsze unikałam rurek, bo moje balerony wyglądały w nich koszmarnie :(

Od dzisiaj postaram się ćwiczyć co najmniej 70 min na orbitreku i w końcu zacząć przestrzegać diety :) A tak mi to ciężko idzie, zawsze znajdzie się coś co mnie złamie, to jakieś malutkie ciasteczko, to jakiś cukiereczek etc. :) No, ale jak ja mam się nie łamać, jak ja kocham słodycze :)

Póki co spodnie muszą jeszcze poczekać na mnie w szafie :) Ale już niedługo :)

Bo od dziś koniec ze słodyczami !!!