Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
0,5 kg do przodu 2 cm w dół, czyli powrót do
ćwiczeń


Choroba dała w kość...zero diety, zero ćwiczeń i podłe samopoczucie.
Na szczęście to już minęło :)
Od 3 dni ćwiczę regularnie, ciągle jeszcze mam problem z powrotem do zdrowego odżywiania, ale wszystko powolutku. Jest coraz lepiej, a z każdym dniem coraz bardziej zaczynam się bać powrotu do pracy, ponad ro przerwy robi swoje :(

Ehh tak się cieszyłam, że waga zaczęła wskazywać 56,5kg, a tu lipa znowu 57kg :P
Dobrze, że przynajmniej cm lecą:)

Powodzenia dziewczynki i trzymajcie za mnie kciuki, żebym wróciła na dobrą dietową drogę :)
  • SlimDevil

    SlimDevil

    20 stycznia 2013, 13:34

    trzymam mocno kciuki :)

  • basia517

    basia517

    20 stycznia 2013, 13:11

    Szybko zgubisz ten niewielki nadbagaż...

  • monikaszgs

    monikaszgs

    20 stycznia 2013, 12:09

    0.5 kg do góry to nie jest tak źle, jeżeli znowu wrócisz do dobrych nawyków żywieniowych ani się obejrzysz a już tych kg dodatkowych nie będzie. Pozdrawiam i trzymam kciuki:))

  • ilovegym

    ilovegym

    20 stycznia 2013, 10:31

    wracaj wracaj szybko do zdrowego żywienia :) trzymam kciuki :)