Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walki ze sobą ciąg dalszy, czyli drugi dzień


I takim oto sposobem udało mi się wytrwać drugi dzień bez słodyczy :D
Co prawda zaliczyłam dwie kawy z mlekiem i dwoma kostkami cukru, co nie zmienia jednak faktu, ze jest to olbrzymi progres w porównaniu do ostatnich dni, a w zasadzie to tygodni albo miesięcy łasuchowania....

A dziś w menu:
Śniadanie: pełnoziarniste płatki orkiszowe z bananem, słonecznikiem i  activią truskawkową + kawa z mlekiem
Obiad: Kasza jęczmienna z sosem, mięsem i surówką z kapusty kiszonej
Podwieczorek: Banan
Kolacja: kasza jęczmienna z sosem, mięsem i surówką z kapusty kiszonej



  • basia517

    basia517

    20 marca 2013, 19:14

    I to już jest krok do przodu... Oby tak dalej...

  • Asca2011

    Asca2011

    19 marca 2013, 21:48

    Powodzenia ;)