Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Skalpel i jogging


Zmotywowana na maksa :)

 Zaliczyłam Skalpel i jogging, ale musiałam nadrobić ćwiczenia, bo była kiełbaska z grilla :)
Nadal zdrowo się odżywiam, zostawiam miejsce na drobne przyjemności, całe szczęście nie są to już słodycze :)

Pierwszy tydzień z Ewką prawie zaliczony, samopoczucie o niebo lepsze i kilogram mniej :)

Jutro testuje kolejne przepisy :)

Aaaaaaaaaaa i dzięki mojemu mężowi zaczęłam biegać :)
  • Kooociak

    Kooociak

    27 lipca 2013, 23:12

    A cm Ci spadły po tyg w z Ewką ?

  • neverbackdown2013

    neverbackdown2013

    27 lipca 2013, 23:01

    gratuluję:) ja też się wzięłam za cwiczenia z Ewą :) skalpel już jest ok, niestety z killerem nie daję rady :)

  • rubinald

    rubinald

    27 lipca 2013, 22:51

    tak trzymac :)