Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic na siłę...i oczywiście Alleluja!!!


Hej,

pascha gotowa, tarta waniliowa również... Alleluja!!!
Dziś zaliczyłam


oraz trening siłowy...brawo!!! Wczoraj jednak nie udało mi się wcisnąć treningu pomiędzy "wypieki" :-) no ale nic na siłę...dziś więcej czasu i proszę ćwiczonka wykonane!!!

Mój cel to treningi 5-6 razy w tygodniu oraz aktywny weekend tzn.rowerek, bieganko...
Cel na Święta: ROZSĄDEK PRZY STOLE SZCZEGÓLNIE W KWESTII SŁODYCZY TZN. MOGĘ ZJEŚĆ MAX 3 MALEŃKIE KAWAŁECZKI. W GRĘ WCHODZI: PASCHA, SERNIK I TARTA....a wieczorkiem....może trening? :-))))

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!