za mną :-) Dwa dni trzymania się planu...żywieniowego i treningowego. Wczoraj było ciężko...co czułam? Złość...żal...tęsknotę za sprawnym ciałem...satysfakcję, że trening wykonany :-)
za mną :-) Dwa dni trzymania się planu...żywieniowego i treningowego. Wczoraj było ciężko...co czułam? Złość...żal...tęsknotę za sprawnym ciałem...satysfakcję, że trening wykonany :-)