Czyli zaczynam po raz kolejny to takie hobby ....a tak poważnie to poważnie postanowiłam wziąć się za siebie...Cel: 58 kg czyli 12 do zrzucenia....mmmm ładne wyzwanie...termin: maj 2010
metody: ruch, ruch, ruch i rozsądne odżywianie....łatwo powiedzieć...
waga na dziś: 70 kg :-((((( - oto cena za stres i głupią pracę...a może to kolejne usprawiedliwienie dla lenistwa - nie wiem....