Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14-16/30 30dniowe wyzwanie "Myśl pozytywnie"


5 pozytywnych rzeczy dnia:

14:

1. Dostałam propozycję spędzenia Sylwestra

2. Udało mi się wykonać bardzo sprawnie wszystkie obowiązki w pracy

3. Upolowałam kolejny ciekawy produkt ze zdrowej żywności do wytestowana

4. Telefon od przyjaciółki

5. Udało mi się wcześnie położyć spać

15:

1. Wyspałam się

2. Źle sprawdziłam plan i okazało się, że kończę zajęcia kilka godzin wcześniej niż myślałam

3. Pyszny "domowy" obiad

4. Udało mi się ekspresowo posprzątać

5. Bardzo pomysłowy prezent mikołajkowy od taty :)

16:

1. Ciekawe zajęcia na podyplomówce

2. Pomimo że trwały ponad 10h, czas zleciał mi ekspresowo

3. Nowe znajomości

4. Miałam niespodziewaną podwózkę do domu, co oszczędziło mnie od marznięcia na zewnątrz

5. Udało mi się przez weekend odpocząć trochę od komputera ;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    12 grudnia 2014, 17:43

    Dobrze Ci to idzie ;))

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    10 grudnia 2014, 09:03

    ile dobrych rzeczy Ci sie przydarza :D

  • torciktola

    torciktola

    10 grudnia 2014, 08:32

    Musze też zacząć szukač pozytywów bo od jakiegoś czasu czuje się do kitu i taka wyczerpana

  • Agnes2602

    Agnes2602

    8 grudnia 2014, 20:49

    U mnie dziś: 1-fajne mini przyjęcie w szkole 2-ugotowałam pyszną grochówkę z grzankami pełnoziarnistymi 3-Spotkałam kolegą którego dawno nie widziałam 4-odwiedziłam znajomą 5-właśnie mój syn idzie spać będę mogła się spokojnie pouczyć(bo wczoraj spał po południu i szedł spać o 22!) Dzień nie najgorszy!

  • Anankeee

    Anankeee

    8 grudnia 2014, 20:06

    Genialny jest ten pomysł doszukiwania się pozytywów każdego dnia :)

  • judipik

    judipik

    8 grudnia 2014, 17:00

    Już połowa za nami. Jest mi ostatnio ciężko znaleźć 5 punktów. Doszukuję się już naprawdę drobiazgów, żeby coś wpisać. Powodzenia w drugiej połowie :)

    • DietetyczkaNaDiecie

      DietetyczkaNaDiecie

      8 grudnia 2014, 17:22

      wiesz co, też czasem mam takie wrażenie ale jak sobie dokładnie odtworzę cały dzień, to najczęściej okazuje się, że tych punktów nawet mam więcej niż 5 :) a drobiazgi przecież też cieszą :)