Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Falstart...


No i moja waga falowała od wakacji jak chciała... na wszystko znajdowały się wymówki, co chwile jakieś okazje, pokusy itd...  

Ale wiecie co ? To daje mi jakiegoś kopa... mimo, że wróciłam do punktu wyjścia to dobre jest to, że chce podjąć tą walkę i chce walczyć... mam nadzieję że mi w tym pomożecie. Potrzebuję wsparcia i motywacje, dobrego słowa i tego uczucia, że robię coś dobrego dla siebie samej :D

I zrobię to ! Jestem teraz na wakacjach, ale w sobotę wracam do domu i nie będzie już żadnych wymówek, żadnego marudzenia ;) czas ruszyć dupsko i wziąć się do roboty !!

  • brawo-ja

    brawo-ja

    2 lutego 2020, 10:56

    Do puki walczysz jesteś zwycięzcą (ja się z tym zgadzam).Najgorsze co robimy(np. . po obżarstwie to odpuszczamy).Najważniejsze to podnieść się i nie poddawać . Obiecuję ,że będę zaglądać i Cię wspierać. Ja też mam mnóstwo kilogramów do zrzucenia i razem damy radę. No i tak jak napisałaś robimy to dla siebie i swojego zdrowia. Pozdrawiam.

    • brawo-ja

      brawo-ja

      2 lutego 2020, 11:01

      Sorki póki - tak się pisze.

  • alexxxo

    alexxxo

    1 lutego 2020, 11:27

    zaprosilam do znajomych, chetnie bede czytala twoje notki i pomagala dobrym slowem jak potrafie! :) Ja juz od 1 MIESIACA na diecie i czuje sie duzo lepiej!!! I Ty potrafisz, trzymam kciuki :)

  • Julka19602

    Julka19602

    30 stycznia 2020, 04:12

    No to trzyma kciuki powodzenia I pamietaj silna wola I konsekwencja

    • dla_siebie_samej

      dla_siebie_samej

      31 stycznia 2020, 11:22

      Dziękuję, będę się starać ☺️