Swoje odchudzanie planowałam przeprowadzić dietą Montignac, ale jednak zdecydowałam się na Dukana. Dlaczego? Ano dlatego, że moja mamuśka (również ponad 100kg kobitki) postanowiła przyłączyć się do mojego odchudzania, a że kiedyś razem byłyśmy na Dukanie i było nam dobrze, postanowiłyśmy wrócić. Razem wymyśliłyśmy też ten fitness i jest git! :D Oto jestem po 9 dniach pierwszej fazy... 4 kg lżejsza! :D
sarna88
9 czerwca 2013, 15:00nie rozumiem? nie chce całości zejść na kopenhaskiej tylko rozpocząć, żeby organizm kopa dostał. a Tobie o co chodziło?
sarna88
9 czerwca 2013, 14:28gratulacje. super wynik :d