hej kochane!!!!
mój motylek śpi smacznie, więc mogę zaczynać swój plan. z braku laku w czasie godzinnego pedałowania będę oglądać pottera, no cóż, bywało w życiu gorzej ;) do tego herbatka linea bo jakaś się obstała w domu i mogę iść spać szczęśliwa :D
moja Wiki już na szczęście nie gorączkuje, nawet łądnie zasypia, to mnie cieszy ogromnie bo ostatnio gorączkowała, nie chciała spać, marudziła, nie wiedziałąm jak jej pomóc. pewnie to jest związane z ząbkowaniem bo już ma na górze 4 a na dole dwa ząbki więc to musi być winowajca wszystkiego. teraz na szczęście myła pogodna, wesoła, bawiła się, jadła ładnie większość co jej dałam, odmówiłą zjedzenia jedynie kaszki na śniadanie, zdecydowanie wolała parówke z chlebkiem :) heh mięsożerca mi rośnie bo nie dość że obiadek musi mieć mięsko to teraz jeszcze śniadanie???!!!!
ale i tak najbardziej uwielbia żółtko z chlebkiem zmieszane na taką paćke :)
ostatnio jadła pomidora, ogórek kiszony, jak siostra robi sałątke owocową to mała musi zjeść arbuza, melona, winogrono :) heh niejadkiem to Wiki nie jest, i w sumie dobrze, nie mam większych problemów żywieniowych z nią. teraz czekam niecierpliwie aż zacznie raczkować, coś tam się mobilizuje w sobie ale jest troszke leniuszkiem i woli zacząć płakać żeby podać jej zabawke niż samej spróbować do niej podpełznąć :)
mój bąbelek :) :*:*
nic kochane, uciekam pojeździć i wypić lineę :D:D:D
pozdrawiam gorąco :*:*:*:*:*:*
Grazia1812
16 sierpnia 2013, 21:03o widzę że masz co nosić,śliczna pozdrawiam.
.wavesandcurls.
16 sierpnia 2013, 19:44Śliczny słodziak! ;) Cudna:**
Oliwia24
16 sierpnia 2013, 19:44Śliczna !!!!!!!