NIe jest źle, wczoraj bardzo mi się spać chcialo.
Ale to raczej pogoda a nie skute diety.
Weszłam dziś na wagę i pokazała po tym jednym dniu .... 113,4... aż kilka razy wchodziłam:) nawet mąż rano powiedzial, że brzuch mam mniejszy...
Miło:
Na dziś: herbata zielona, czerwona, czystek
sałatka z pomidora i kiszonego ogórka i mlodej kapusty
kilka gotowanych warzyw: burak, pietruszka, seler
kiszona kapusta
i w domu na obiad: reszta tez zupki od wczoraj. plus dalej herbatki moje: zielona,czerwona, pokrzywa, czystek
I mam nadzieje, że może dziś przygotuję coś na cipło:leczo, bigos, gołąbki, zeby bylo tak bardziej po staremu:)
EfemerycznaOna
19 kwietnia 2016, 13:20Super że dajesz sobie z tym radę i że mąż już zauważył zmiane.