Witajcie.... Jestem kilka dni skazana na samotność i gotowanie obiadków i tak dziś myślałam co sobie zrobić. Rozmawiałam z koleżankami, rozmowę usłyszał tez szkolny kolega i wprosił się na naleśniki hmmmm naleśniki pomyślałam mam jabłka, ale ten tłuszcz i w ogóle hmmm, ale w końcu się skusiłam. Umówiliśmy się na 15.45, przyszedł i akurat kończyłam, pomógł w końcówce, świetnie bawiłam się w kuchni. Zjedliśmy, pogadaliśmy, dostałam pochwałę, było naprawdę brdzoooo fajnie ; ) Później poszliśmy na spacerek, teraz wróciłam i mam stertę naczyń do zmywania i kuchnię do posprzątania ;> hi hi hi ale było warto a teraz troszkę zdjęć ;]
darr25
4 listopada 2011, 23:42ale mam teraz ochotę na naleśniczki :D
espanola59
4 listopada 2011, 21:24naleśniki? ale one wcale nie są takie niedietetyczne:) wystarczy, że zamienisz zwykłą mąkę na kukurydzianą albo razową.
znajoma1996
4 listopada 2011, 19:41kłopot w tym że juz dziś jeść nie moge :p .. mam prośbę, mogła bys ocenic po zdjęciach na ile kg wyglądam?:)
znajoma1996
4 listopada 2011, 19:29a ja taka głodna jestem :p