Tak cieszyłam się z ferii, a teraz marzę o szkole. wiem, że czekają mnie ciężkie spr, pytania, ale nie przeraża mnie to aż tak. Po domu chodzę w dresie lub piżamie, nie wymyślam fryzur bo po co, nie maluje się bo dla kogo. Miałam jechać na narty, ale plany jak zwykle się zmieniły. Najpierw obiecali, a później i tak mają wszystko w d****. Mam znajomą 2 lata starszą nie musiała liczyć na rodzinę, wsiadły z przyjaciółka do pociągu i pojechały do mojego ukochanego Zakopanego na tydzień. Wczoraj wróciła i opowiadała jak było, pokazywała zdjęcia. Zazdrościłam koleżanki, która chętnie z nią pojechała i pozwolenia. Ja w obecnej szkole mam koleżanki tylko w szkole, bo tak to się nie odzywają w weekendy siedzą w domu. Chcę już nowa szkołę, nowych znajomych, może gorszych może lepszych, ale inny klimat, a jak pomyślę o 2 miesiącach wakacji letnich to jestem przerażona. Ide się ogarnąć choć nie mam dla kogo, sobota dziś, a czuję się jakby była niedziela. Cieszę się, że mam Was, że mogę Was czytać i, że Wy czytacie mnie. Jesteście dla mnie jednym wsparciem.... Naprawdę jestem głupia oni chodzą co week na imprezy i wydają kasę, a ja z oszczędności siedzę w domu. MUSZĘ TO ZMIENIĆ LATEM COŚ SOBIE ZAŁATWIĘ I BĘDĘ MIAŁA CHOCIAŻ 10 RADOSNYCH I CIEKAWYCH DNI . do następnego wpisu ;*
http://demotywatory.pl/2880569/Strach-przed-brakiem-zrozumienia
claudia325
19 lutego 2012, 12:48Myślę że udało. wczoraj osiemnastka, tydzień temu dyskoteka. Wyjdź do ludzi. Sama zaproponuj coś, albo zmień towarzystwo. A w rozmowie nikogo nie udawaj, bądź sobą, rozmawiaj z ludźmi tak jakbyś ich znała od lat.
shawty
19 lutego 2012, 08:07Oj ciesz się z wolnego:) znajdź sobie jakieś zajęcie:) trzymam kciuki;*
Itsen
18 lutego 2012, 17:53Czytam o sobie. Ja nie mogę się doczekać kiedy to w końcu pójdę w przyszłym roku szkolnym do liceum. Mam też nadzieję, że znajdę sobie znajomych, chłopaka. Damy radę :)
cancri
18 lutego 2012, 17:42E, ja im więcej zmieniałam szkół, tym mniej miałam koleżanek. Dasz radę ;-)
muszeschudnac1993
18 lutego 2012, 16:01pewnie pójdziesz do nowej szkoły poznasz mase nowych ludzi będzie lepiej !
Andziaaaaaaaaaa
18 lutego 2012, 15:57Qrde....ja tez pochodze z wsi i moji koledzy i kolezanki nie mieli z tym problemow wrecz odwrotnie;p no w tym przypadku to zmarnuja sobie zycie na siedzeniu w domu i nic nie robieniu..... ale moze Ty cos zaproponuj i nie dawaj za wygraną;P
claudia325
18 lutego 2012, 15:40też tak kiedyś miałam. Może sama wyjdź z inicjatywą, żeby się spotkać gdzieś pójść czy pojechać. Masz ładną figurę idź z tym do ludzi. ;))
Immortal1995
18 lutego 2012, 15:31Kurczę normalnie jakbym czytała o sobie ;-) Głowa do góry, będzie ok, z czasem poznasz nowych ludzi.Nie ma co się śpieszyć. Wszystko w swoim czasie, nic na siłę i będziesz szczęśliwa :** 3maj się :-*
Andziaaaaaaaaaa
18 lutego 2012, 15:24moze to chodzi o podejscie...moze na zywo ciezko nawiazac Ci z kims dobry kontakt....badz jestes bardzo nie ufna....bedzie dobrze...staraj sie pogadac z kims kogo znasz....moze zagadac do kogos nieznajomego...musisz cwiczyc....a kazdy dzien bedzie udany...;p powodzonka;P