Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego ignoruje intuicje, przemyslenia...


Dzieńzły !!!! Dlaczego ciągle mam gdzieś moją intuicje ??? Wczoraj mówię sobie poucz się WOSU i historii bo może być kartkówka. Wieczorem aaaaa jestem senna rano poczytam. Rano 6.30 jeszcze 30 minutek snu mmmmm Wstaje jem myje się itp o 7:55 trzeba biec do szkoły. W szkole nie zrobi żadnej kartkówki przecież za tydzień sprawdzian. Lekcja śmiechy, chichy, gadanie o bzdetach  zostało 20 min lekcji iiii WYCIĄGAMY KARTECZKI NA STÓŁ RESZTĘ CHOWAMY ; /// Na 7 lekcji WOS nic nie zrobi, przecież zrobił już rano. Wchodzimy i kartki na stół no nieeeeeee prosimy, koniec dyskusji. Na szczęście udało mi się nie pisać, a z historii dostałam 2 ważne , że nie 1. Musze poprawić i się wziąć za histe i WOS  i słuchać przeczucia !!!! Chyba moje marzenie o 5 poszło do śmietnika, wątpię bym dostałą taką ocenę mając na razie 2 zobaczymy co będzie później.

TAK SOBIE CZYTAM I MYŚLĘ I ZDECYDOWAŁAM, ŻE BĘDĘ STARAŁA DOSTAĆ SIĘ DO LICEUM DO POZANANIA LUB WROCŁAWIA. JAKIE LICEA POLECACIE DZIEWCZYNY MIESZKAJĄCE, CHODZĄCE LUB ABSOLWENTKI, KIERUNEK HUMANISTYCZNY CHYBAAAAAAAAAAAAAA BARDZO, BARDZO CHCIAŁBYM SIĘ DOSTAĆ, ALE BOJĘ SIĘ, ŻE BĘDZIE TO NIEREALNE. WIECIE MOŻE JAKI TRZEBA MIEĆ MIN WYNIK PUNKTOWY

CZY KTOŚ MOŻE MI PORZĄDNIE WYTŁUMACZYĆ JAK WYGLĄDA REKRUTACJA ELEKTRONICZNA DO LICEUM CHODZI O TO ŻE NP DAM 3 SZKOŁY I CZY ONE WSZYSTKIE MNIE WIDZA W PODANIU CZY PO KOLEI JAK TO JEST Z GÓRY DZIĘKUJĘ
  • BrzydUlaaaa

    BrzydUlaaaa

    16 marca 2012, 17:35

    no to masz lepiej :) ja mieszkam na totalnym pustkowiu, gdzie do najbliższego liceum mam około 15 km, więc nie za ciekawie. Moi jeszcze na Łódź wyrazili zgodę - zresztą to jest jedno z większych miast i myślę,że to jest dobry wybór. Ja albo zamieszkam w internacie lub u cioci. Mieszkanie to jeszcze nie jest na to czas, zresztą nie ma kasy ;/ ale lepsze to niż nic. tylko żebym się dostała. Jedyne teraz co zrobić to zdać ten egzamin. Mi się wydaje,że nie dam rady szczególnie w przedmiotach humanistycznych :(

  • BrzydUlaaaa

    BrzydUlaaaa

    16 marca 2012, 17:09

    właśnie nie mieszkam w dużym mieście, od Łodzi mieszkam z 35 km albo i więcej :) ale startuję do miasta, bo wiem jakie jest życie na wsi ;/ i jakie warunki panują. Jasne,że możesz liczyć na matematykę :) to bardzo się cieszę. A ty mieszkasz blisko Poznania i Wrocławia, czy raczej dalej. Ja szczerze mówiąc też chciałam iść gdzieś dalej,żeby się usamodzielnić, ale jednak problem tkwi w rodzicach... za bardzo się o mnie boją ;/

  • BrzydUlaaaa

    BrzydUlaaaa

    16 marca 2012, 16:52

    też niestety nie wiem jak to będzie wyglądać :( sama bym chciała się dowiedzieć. ja idę do LO do Łodzi na mat-fiz :] nie lubię humanistycznych przedmiotów, a po za tym mój umysł jest zdecydowanie ścisły :) mam nadzieję,że nauczyciele jakoś nam rozjaśnią to wszystko :)

  • MariquitaBella

    MariquitaBella

    15 marca 2012, 20:32

    ja jestem w dwujęzycznym (w klasie zerowej, moj profil trwa 4 lata) w Katowicach, ale takie oddziały też są we wroclawiu, poznaniu, warszawie .. ;) bardzo dobrze i dokladnie poznaje jezyk..

  • claudia325

    claudia325

    15 marca 2012, 17:41

    ja chodzę do liceum ogólnokształcącego i to był zły wybór. Gdybym mogła cofnąć czas poszłabym do zawodówki, gdyż po takiej szkole masz zawód i mature też spokojnie zdasz. Jeśli ktoś chce się uczyć to zrobi to w każdej szkole niezależnie od jej poziomu.