hej ;) nic mi się nie chce, ale to już dawno wiecie wpadła dziś 3 i 4 więc jest OK chodź mogło być lepiej... jutro nie ma treningu... mam do zrobienia lekcje z dziś i dużą prace na mega poryty temat oraz zaległe z polaka, które tak przekładam... bardzo chciałabym miec koleżankę do tańca i różańca, gotowania, pieczenia, biegania, ćwiczenia, spotykania, ale na razie w tej mojej mieścinie nikogo takiego spotkać nie mogę i chyba nie spotkam, może później na studiach a tu jeszcze 3 lata ;< życie szkolne i koleżanki, później już samotność samodzielna pomoc, zabawianie, wymyślanie zajęć... idę troszkę ruszyć lekcje, a później planuję zrobić placek fit albo omleta ;p jakieś będzie pocieszenie an ten dziwny dzień ;<
Nigdy nie słuchaj innych, tylko siebie i swoje serduszko, bo później będziesz tego żałować ;(
Hani90
8 października 2012, 21:12Na pewno znajdziesz kogoś takiego;) czasem warto poczekać:) Powodzenia;)
summer258
8 października 2012, 16:05Każdy ma kogoś bliskiego, poczekaj troche... :)
PannaGomez
8 października 2012, 14:30Oj kochana . Nie smuć się ; ) Znajdziesz jeszcze taką osóbke :D A cytat jak najbardziej pozytywny:*