Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na ostro!





Witajcie kochane ;/ Dziś będzie cięto i ostro. Przepraszam za niektóre wyrażenia, ale emocje przewyższają górę. A więc tak kupiłam sobie wagę ;p wreszcie mam wszystko pod kontrolą. wiedziałam, że paskowa waga jest inna, ale nie myślałam, że aż tak podskoczyła Jestem przerażona i bardzo wkurwiona. Wczoraj do 2 w nocy robiłam plakat i cholerny napis. 1 mam skończony teraz jeszcze 2. Dla famili robiłam dziś paluszki/paszteciki z pieczarkami, kapustą, truskawkami, malinami i czekoladą Narobiłam dużo, dużo zjedzono, wywieziono do babci, cioci. Zrobiłam test z polaka, więc dzień dzisiejszy nie jest zmarnowany ani chwilę. Od rana poleciały placuszki owsiane, kawka i później od razu hula-hopek. Brzuszek już jest lepszy o wiele lepszy, musiałbym zacząć jakieś ćwiczonka Ewka, Mel B ale nie mam czasu, sił i motywacji ;(  Gdy tylko słyszę słowo lektura książka i idę do łóżka to szczela mnie kurwizna. Lzy same mi lecą ze złości iz z tego, że ja marnuje czas, próbuje wszystko ogarniać, a inne klasowe modelki lecą ze streszczeniami i mają takie same, albo lepsze oceny ;( no bez jaj Chyba niektóre osoby z rodziny mają rację, że za dużo obowiązków biorę sobie na głowę. Huj mnie szczela, głowa napierdala, no po prostu nie wyrabiam, do tego jeszcze mam na week kilka zaproszeń i nie wiem co robić nocami nadrabiać, dniami nadrabiać,  czy jebnąć to wszystko i mieć wyjebane. Na konkursy gówno umiem (no niby coś w głowie jest ale to nie to), historii nawet jeszcze nie tknęłam. Wiem, że żadna z Was mi niestety pomóc nie może. Wszystko się spierdoliło i muszę sama sobie pomóc, ale po prostu już nie mam siły, już straciłam rachubę dla kogo ja to robię dla siebie, dla satysfakcji, dla ważności czy co !!!!!????
Pocieszeniem jest tylko to, że przetrwam te cholerne 4 dni w tej budzie  i mam ferie może wtedy wypocznę. Poza tym chciałbym robić to na co ja mam ochotę, a nie słuchać innych. Zapraszają mnie gdzieś to idę jako partnerka/towaryszka czy nawet sama, a nie słcuham sisotrzyczki ,matki i innych osób, któe mieszają mi w życiu głowie i szczęściu
Dziś nie miaam nawet siły sie uczesać, pomalować, a nawet przebrać. Cały dzień w piżamie i poranniku. Fajnie jest udawać, że wszystko jest Ok, ale na dłuższą metę nie idzie i jest to straszne, wulkan wybuchł i wylał się na VITALII  Co złego to nie ja! Papatki



MOTYWACJA, KTÓRA NA CHWILĘ UŚMIERZA BÓL  https://www.youtube.com/watch?v=6IHXbBX9t74







.....gdyby tak zapomnieć o zasadach co trzymają w klatce nas!......

  • espanola59

    espanola59

    7 stycznia 2013, 18:06

    masz lepiej, jesteś ywższa:D to dajemy, uda się, jak będziemy dwie się kopać w dupę:D

  • NightOwl

    NightOwl

    5 stycznia 2013, 12:15

    Jeżeli ćwiczysz, to waga może Ci rzeczywiście skoczyć. To dobry znak :D Ferie niedługo, wytrzymasz. Nie pękaj !

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    4 stycznia 2013, 22:16

    waga sie nie przejmuj.. i nie popadaj w depresje! kobieto jestes zla? pocwicz.. wyzyj sie na ciwczeniach :)

  • majkelka31

    majkelka31

    4 stycznia 2013, 18:30

    Hmmmm słyszałaś o takim czymś jak miej wyjebane, a będzie Ci dane?;) Czasem dobrze jest odsapnąć od obowiązków:) Szkoda, że tak trudno jest pozbyć się kg, a tak łatwo je przybrać:(. Trzymam Kciuki! Zgubisz nadprogramowe migiem:)! Wierzę w to:)

  • prosiatko

    prosiatko

    4 stycznia 2013, 17:52

    Kazdy ma swoje granice, u Ciebie chyba wlasnie zenit :) Nie kryj emocji, one rozladowuja atmosfere. Czasem trzeba sie wykrzyczec i powiedziec co sie mysli. Dobrze, ze masz niedlugo wolne, masz czas sie pozbierac. Odpoczywaj i wracaj do rownowagii. Mozesz jechac na streszczeniach, ale czy warto obnizac loty? ;)