Witajcie moje Drogie :)
Zauważam, że coś ostatnio zaniedbuję vitalię jest to spowodowane przez duży natłok zajęć, przemieszczanie się między miastami, praca, uczelnia, pasje muzyczne i nie tylko... W dużym mieście nagle zaczęłam odczuwać wielką potrzebę fitnessu, zumby, stepu czy czegoś takiego i jestem na odkrywaniu miejsc i poszukiwaniu własnego kąta. Na razie jestem po pierwszej zumbie i pierwszej wizycie na jednej z wrocławskich siłowni, wiem, że na tym nie zakończę swej przygody, bo nie do końca wszystko mi tam odpowiada, także bookuję sobie kolejne terminy i idę testować kolejne klub, wierzę, że do końca roku znajdę własną perełkę :P Poza tym póki mam możliwości i czas, weekendy spędzam w pracy, sprawia mi to przyjemność, a że mam kilka celów w głowie to odkładam sobie troszkę pieniążków na spełnienie i realizację zamierzonych czynów :D Ponadto staram się teraz rozwinąć w kierunku musicalu, jestem po pierwszym przesłuchaniu i liczę, że zaprocentuje to wszystko oraz pójdę dalej i stworzę coś ciekawego pod okiem znawcy z ciekawą, kreatywną ekipą :)) Jeżeli chodzi o robienie sobie jedzonka to robię sałatki, makarony, warzywka w pudełeczka gdyz od 8-18 niekiedy 20 jestem na uczelni. Ponadto robie obiadki, a mimo to słysze od innych, ze chudne i mam wiecej jesc xD TAKZE TAK TO U MNIE WYGLADA ;)
JUTRO PREMIERA U MNIE W ŻYCIU - PIERWSZY JUMPING FITNESS ;P MAM NADZIEJĘ, ZE BEDZIE GENIALNIE :d
Hiroki
16 listopada 2015, 21:54Fajnie, że na studiach nadal jesz porządnie :D Miłego Jumping FItness!
grubas11111
10 listopada 2015, 14:13zumba jest świeeeetna <3 jumping w sensie że na trampolinach? byłam dwa razy i było fajnie :)
dola123
10 listopada 2015, 14:25tak, tak trampolinka :))
paczektoffi
10 listopada 2015, 10:25Mi też brakuje ćwiczeń :)
be.fit.2015
9 listopada 2015, 22:37też chciałam zacząć chodzić na siłownię, ale niestety brak czasu. zarzucam odchudzanie do wakacji, a tym czasem staram się utrzymać to, co juz osiągnęłam