Hejka :))
Tydzień minął mi kreatywnie, towarzysko i bajecznie... Zaliczyłam kolejne zajęcia z serii JumpingFrog- spaliłam czwartkowe pączuchy, czytałam, że na jednych zajęciach trzy sztuki idą w zapomnienie i naprawdę po zajęciach poczułam się od razu lżejsza... Znalazłam nawet nowo otwierające się miejsca w studenckim mieście także ka tylko wrócę to idę na próby i polowanie... W sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w babskim, vitaliowym spotkaniu. Czas minął błyskawicznie, było tyle tematów, wspólnych pasji, czułam w pełni, że mam przy sobie bratnią duszę :D Także teraz z vitalijką mamy plany, aby możliwie często wspólnie, kreatywnie spędzać czas, mimo, iż dzielą Nas km, bo mieszka poza granicami PL, ale to żadna przeszkoda hi hi hi xD Później jeszcze poszłam na polowanie książki ZDROWE BAKTERIE,lecz niestety nigdzie jej dostać nie mogłam :( Także czekam na dostawę :P A może któraś z Was już czytała/miała do czynienia???
Jako wielbicielka cukiernictwa nabyłam za to książkę słodką, z okładką makaronikową- jestem ich wielbicielką. Mam nadzieję, że będzie to słodki, błogi czas w paryskim klimacie <3
Dziś od godziny 7 rano robiłam drożdżowe ciasto i nadzienie jabłkowe, gdyż umówiłam się z przyjacielem na kawkę i oglądanie płyty z imprezy, na której byłam osobą towarzyszącą :)) Coś mi8 na tel poginęły fotki przygotowawcze, na chwile obecną znalazłam tylko coś takiego :P
Niedawno skończyliśmy oglądanie i śmianie się, dlatego teraz czas na książkę do ręki, kocyk i relaks. Początek tygodnia zapowiada się ambitnie, bo wieczorkiem skocze sobie na zumbę, gdyż niedługo moja najwspanialsza trenerka idzie na urlop macierzyński, także korzystam ze sposobności, nadrobię zaległości z koleżankami z klubu i poczuję w pełni zumbową moc, bo jak na razie zastępczyni nie znalazłam :D Ach nie moge się doczekać !!!!!
ŻYCZE WAM UDANEGO ROZPOCZĘCIA TYGODNIA !!!!
Madame.Butterfly1610
10 lutego 2016, 01:01Uwielbiam zumbę, to niesamowite, że można się tak dobrze bawić i jednocześnie spalać kalorie :D
marta80a
8 lutego 2016, 12:01Ta książka o bakteriach wydaje się się być bardzo interesująca:) właśnie wcinałam jabłecznik kiedy zobaczyłam że upichciłaś coś podobnego. Przypadek? nie sądzę hihi
dola123
8 lutego 2016, 12:49Myślę, że książka może wnieść dużo nowego i intrygującego :) vitaliowa telepatia działa :D a szarlotkę to uwielbiammmm !!! smacznego :*
am1980
8 lutego 2016, 09:23ale cudne ciasto drożdżowe z jabłkami, cud miód jak dla mnie, narobiłaś mi ogromnego smaka
dola123
8 lutego 2016, 10:32wyjątkowo puszysty, wyrośnięty i pysznyyy :)) dzięki!
siczma
7 lutego 2016, 20:39Ja nie przepadam za makaronikami! W sumie smakowaly mi tylko karmelowe i lawendowe, a probowalam wielu,bo pracuje we francuskiej cukierni:)
dola123
7 lutego 2016, 21:59ja miałam okazję jak na razie spróbować arcydzieł z Sucre łódzkiego i jestem oczarowana :D
siczma
7 lutego 2016, 22:01Moze to dlatego, ze mam ich az zbyt wiele w pracy na co dzien:")
ynna1
7 lutego 2016, 20:23ciasto wygląda pysznie, ja niestety odstawiam wszystko na pewien czas:/ Choć takie domowe kusi, kusi kusi!
OutOfReach
7 lutego 2016, 20:00Ciacho wygląda super :) Tobie również życzę miłego tygodnia! ^^
iw-nowa
7 lutego 2016, 19:24Mnóstwo dobrej energii z Ciebie tryska, tak trzymaj! :))) Buziaki