Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ambitne powitanie wiosny :)))


Hejka :)

http://1.bp.blogspot.com/-cJt_moIbxQ0/VLmMwTemprI/AAAAAAAAEv8/-f3mHWuBNG4/s1600/625.png

 Dzisiejszy dzionek był bardzo udany, ale i mega męczący. Chciałam wzbogacić swoją szafę o kilka nowych ciuszków. Przemierzyłam dwie galerie i w ostateczności nic nie udało mi się nabyć :( Za to spędziłam czas w cudnym towarzystwie, wypiłam kawkę, wpadły owoce pod kruszonką z lodami waniliowymi i było bardzooo miło. Teraz nóżki mi odpadają... Leżę w łóżeczku z uniesionymi wysoko w górze!!! Już jutro o 5:30 nadejdzie wiosna. Wymyśliłam sobie, że będzie inna, niż moje dotychczasowe. O dziwo chcę wstać około 7:30 i pomaszerować na 9:30 na trening workout, bo tam mnie jeszcze nie było ha ha ha Później już mam zaplanowany obiadek kurczak z ryżem i sosem chińskim, a na deser dużo nauki do koła ;p Uciekam tymczasem moje Drogie i życzę promiennego niedzielnego poranka!!!

http://img.zszywka.pl/0/0497/thb_8043/po-dlugiej-przerwie-czas-wrocic-do-.jpg

  • xwxexrxoxnxixkxa

    xwxexrxoxnxixkxa

    19 marca 2016, 21:05

    wiosna dopiero w poniedziałek :)

    • dola123

      dola123

      19 marca 2016, 21:06

      no właśnie nie do końca, utarł się 21 marzec, ale tak naprawdę to już jutro :)))

    • xwxexrxoxnxixkxa

      xwxexrxoxnxixkxa

      19 marca 2016, 21:09

      Aha :)