Witam niedzielnie!
Chciałam w weekend troszkę pofikać w klubie fitness, ale nie ma chwilowo mojej ulubionej i niezastąpionej instruktorki, do tego wpadli mi goście na piątek i sobotę,a dziś czeka mnie nauka do jutrzejszego egzaminu- czuję, że będzie ciężko. Zaserwowałam w ramach zdrowego deseru crumble czyli maliny, borówki oraz porzeczki pod kruszonką ;D Mam nawet fotorelację :P
Podałam na ciepło z gałką lodów jogurtowych :)))
Od rana robię pranie i sprzątam pogościnnie, na mordkę nałożyłam sobie maseczkę zastygającą, którą ściąga się w całości i kąrm oka oglądam dd tvn. Zaraz kończę ten błogostan, gdyż jutro czeka mnie egzamin językowy, który jest moją zmorą, strasznie mam mało czasu na przygotowanie, a jestem w totalnej rozsypce. Muszę dziś przysiedzieć porządnie. Mam nadzieję, że uda mi się osiagnąć ten najniższy próg zdawalności :O Mam nadzieję, że humorek mnie jutro nie opuści, bo wieczorkiem wybieram się na spektakl teatralny. Do rozpoczęcia długiego weekendu pozostały 4 dni- wieczorny czwartku nadchodź, lecz zanim wolne to muszę ogarnąć egzamin, prezentację oraz 12 stronicowa praca + bieżące sprawki także nie ma lekko -_- Pozdrawiam i życzę przyjemnej niedzieli :)
angelisia69
24 kwietnia 2016, 13:35robilam takie crumble z platkow owsianych,ale latem jak byly swieze owocki-pyszota!!Udanego egzaminu
motiviann
24 kwietnia 2016, 11:37pysznie wyglada!!
christmas
24 kwietnia 2016, 11:30jak robisz ten przepyszny deserek ;*?
dola123
24 kwietnia 2016, 12:14biorę ok. 500g owoców, dodaję do nich troszkę cukru oraz łyżkę mąki ziemniaczanej, wkładam do formy wysmarowanej masłem i posypuję kruszonką (150g masła, ok 90g cukru, 250g mąki) :) piękę ok 40 minut w 170 stopniach