a co do choroby, to bolało mnie gardło i mam katar. ![]()
chociaż gardło mi przeszło i lepiej się juz czuję.
troche głupio tak od razu do szkoły przyjść chorym heh.
dzisiaj do szkoły na 9. ubrałam się tak.
może zbytnio nie było widać mojej "nowej" figury, jutro tak się ubiorę, żeby dobrze wygladac, bo jak narazie to dzisiaj nikt mi z klasy nie powiedział, że schudłam. widocznie nie widac! :)
ps. spodnica mi juz przelatuje przez biodra a była szyta w połowie sierpnia. dobry znak :D
internet mi szwankuje. teraz złapałam to jest wpis.
nie dobrze.
waga waha się między 71.3-71.6 kg. kurde. chciałabym zrzucić to przeklęte 1kg, zrobić porównanie i czekać na 6. czy ja tak duzo chce?!
tak na marginesie to siostra do mnie coś takiego:
"jakbyś zrzuciła 5 kg do półmetka to byłaby z ciebie niezła laska"
"jakbyś zrzuciła 5 kg do półmetka to byłaby z ciebie niezła laska"
pierwszy raz coś takiego od niej usłyszałam.
od jutra idealna dietka, bułke razowa wyjme z zamrażarki, owocki przygotuje, woda już w plecaku, rower sprawny i sru do szkoły.
potem obiadek, chwila odpoczynku a potem ćw. tak sobie pomyślałam, że we wrześniu zrobię 15 killerów. ciekawe co z tego wyjdzie. jeżeli ofc bedzie internet.
potem obiadek, chwila odpoczynku a potem ćw. tak sobie pomyślałam, że we wrześniu zrobię 15 killerów. ciekawe co z tego wyjdzie. jeżeli ofc bedzie internet.
plan lekcji - buaha. 7x angielski, 6x niemiecki, codziennie geografia. GOD WHY?! i 3 matmy :D ![]()
tak się jakos wkręciło
umc umc :D
co tam u was?!
izkae
3 września 2013, 10:37no to prawda, że jak ma się jakieś obowiązki to lepiej idzie też pilnowanie posiłków i diety :P niezły spadek jak spódnica szyta pół miesiąca temu jest o tyle za duża na Ciebie :O Super! Ja jeszcze mam miesiąc wakacji , więć muszę walczyć z niereguralnym trybem życia :P
Toolaa
2 września 2013, 18:495x rozszerzona geo, 5x rozszerzona biol, 4x ang. o.O 3x w tyg na 7:30 a 2x na 8:20 i po 8,7h, tylko w pt 5h
pozytywna16
2 września 2013, 17:39widze u ciebie też rozszerzenia :D u mnie 6xangielski,5xhistoria,5xwos-nad tym wosem ubolewam najbardziej :D :D
malinka0410
2 września 2013, 17:36bardzo ładnie wyglądałaś :) a ja się własnie boję jak pogodzę dietę i szkołę ;/
MusingButterfly
2 września 2013, 17:30Mi tez by bylo szkoda kasy troszke , ale mam troche swojej a niedługo urodzinki mam ;)
kamm95
2 września 2013, 17:27Ajjjjj, i tak codziennie do 14.15 :D? Kiiicha:D. Ja też mam trzy matmy w planie, także się wielce raduję,bo jej nienawidzę :D. / Ładnie się ubrałaś dzisiaj :))
MusingButterfly
2 września 2013, 17:17Będą Ci zazdroscic w szkole ze tyle osiagnełas i moa Cie nie pochwalic ! Nie zwazaj na to ;) świetnie Ci idzie ;)))