Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy plan diety jest :D



czemu ja nie pomyślałam o tym, że jak ćwicze i jem "dobrze" to  musi być gdzieś haczyk? 

ZŁA DIETA 
TAK!
MUSI BYĆ DOBRA DIETA

zamiast tego 

będzie to 

z forum dowiedziałam się, że jem za dużo wegli a za mało zdrowych tłuszczy i białka.
fakt.
true story.
a więc zaczynam od jutra tak.

śniadanie - 2 szklanki wody z cytryna , miska platek owsianych z jabłkiem zalane mlekiem 1,5% + jakiś owoc osobno np. banan czy jabłko kolejne
2 śniadanie -  w szkole - bułka razowa z wedlina z MASŁEM! i pomidorem, jogurt pitny 
obiad - mieso + warzywa zamiast ziemniakow kasza/jakaś zupa
podwieczorek - fasolka szparagowa/ brokuł/kalafior
kolacja- 2 jajka/ serek wiejski/ ser półtłusty z pomidorami

PIĆ 1.5 l WODY !!!
coś slodkiego 2x w tygodniu - tylko na weekendzie


co o tym planie myślicie?

może waga ruszy
nie oszukujmy się
WAGA STOI OD LIPCA ! 
to pewnie przez te same węgle!

i oczywiście ruch - z tym problemu nie ma bo codziennie 1h.
właśnie!!
co polecacie z aerobów ale w domu? -,- 

zastanawia mnie co  ja robiłam od kwietnia do lipca, że chudłam? 
-,-


jak macie dobre rady to poprosze!
jesteście bardziej doświadczone i wiecie  więcej.
może akurat coś mi pomoże.


  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    18 listopada 2013, 14:19

    Musze Ci powiedziec ze tez chudłam do jakiegos momentu waga od wrzesnia / sierpnia trzyma mnie sie jak kula u nogi . Trzeba wziac sie za cwiczenia !!:)

  • AlwaysFit

    AlwaysFit

    17 listopada 2013, 18:12

    Wiesz co, ja na uczelni jadam tylko kolację, bo mam plan wieczorowy w tym roku, więc zawsze biorę ze sobą serek wiejski, albo serek typu bieluch, czy jakiś homo naturalny, nie owocowy+ bułka ciemna posmarowana awokado, ewentualnie biorę bułkę, smaruję awokado, wpycham w nią dużo twarożku takiego w kostkach, trochę jakiejś szyneczki drobiowej albo pomidor i jem ;)

  • AlwaysFit

    AlwaysFit

    17 listopada 2013, 06:59

    Mogę troszkę podoradzać? ;) kiedyś tez jadłam podobnie i dorobiłam się zaniku miesiączki na 2 lata, łysiny na głowie, bladej cery,połamanych paznokci a gdy ktoś mi doradzał, to się wielce obrażałam i nie dałam sobie nic powiedziec :/ Zobacz: płatki owsiane- węgle, jabłko- węgle w dodatku w większości pochodzące z cukrów, banan- też węgle i też z cukrów, bułka razowa- węgle, kasza- węgle, warzywa- węgle. Z białka widzę tutaj jedynie odrobinkę mleka przy śniadaniu no i jajka i serki na kolację. To jest stanowczo za malo... Tłuszczu nie ma wcale, oprócz tego masła, pewnie w znikomej ilości. Masz w domu oliwę z oliwek, albo olej rzepakowy? Ale taki porządny, nierafinowany... Masz orzechy? Postaraj się, żeby w przynajmniej 3 głownych posiłkach, tj. śniadaniu, obiedzie i kolacji zawarły się wszystkie makroskładniki: żeby było tam białko, węglowodany i tłuszcze. Do śniadania kilka sztuk orzechów zamiast jabłka. Do obiadu zmniejsz troszkę ilość kaszy, a dodaj porządną łychę oliwy z oliwek czy oleju rzepakowego, a jeszcze lepiej postaw na rybki zamiast mięsa: ale rybki tłuste i zdrowe: łosoś, makrela, nasz tani i zdrowy przyjaciel- śledz i tak dalej.. pamiętaj, że niektóre witaminy pochodzące z warzyw nie dostaną się do Twojego organizmu bez tłuszczu. Tłuszcz umożliwia im wchłanianie się. Postaw zwłaszcza na tłuszcze pochodzenia roślinnego, te zwierzęcego są dużo mniej zdrowe. I pamiętaj: lepiej zjeść, dostarczyć organizmowi tego, co potrzebuje, niż nie zjeść, nie spalać i zabierać mu składniki potrzebne do funkcjonowania. Bo on to wyczuje od razu i niestety odpłaci się :/

  • leciastko

    leciastko

    16 listopada 2013, 22:16

    Mel B lub Jillian Michaels- obie są mega babki, sama przyjemność z nimi ćwiczyć :D

  • AlwaysFit

    AlwaysFit

    16 listopada 2013, 20:10

    Już mu pokazałam gdzie raki zimują ;) Kochanie, ale to menu ma być to dobre, czy to jeszcze przed przemianą ? Bo nie masz tutaj zdrowych tłuszczy, nie zaniechaj ich bo to się może źle skończyć :( białka też maluśko :( za to sporo węgli.