Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Udany dzień :)


Dzisiejszy dzień jest jak najbardziej udany. Byłam na plaży i się spaliłam. Ramiona mnie tak pieką że to aż nie wyobrażalne. Ale jest jeden tego plus nareszcie się trochę opaliłam
Dietowo chyba udany.
Bilansik:
Śniadanie:kajzerka żytnia z wędlina i serem
Na plaży zjadłam loda na patyku jak patrzałam miał 160 kalorii
Obiadokolacja: makaron z truskawkami i jogurtem naturalnym.
Posiłki są trochę nie regularne,ale po prostu dzisiejszy dzień był taki że nie dało się jeść  z normalnymi przerwami.