Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta 1400 kcal i cholesterol

makabryczne diety, to chyba złe słowo. Ja nigdy nie ruszałam w dół z wagą jeśli dieta była wyższa niż 1400 kcal. przy 1600 nie chudłam wcale, przy 1500 lekko 0.10 -0.20 na tydzień co było porażką, dopiero przy 1300 - 1400 waga ruszała w dół.

Ja pamiętam jak w jednym programie tego typu kazali biegać takim osobom mega otyłym na bieżni, a gdy jeden z nich mówił że nie da rady, że zaraz zemdleje, to oni to zlewali i mówili dalej, dalej. Po chwili ten pan zwymiotowal, a ci super trenerzy kazali mu się przebrać i biec dalej. Wtedy zwatpilam. Owszem, potem każdy się chwalił na koniec programu jak super schudł i wyglądał, ale naprawdę trzeba aż do takiego stopnia się poświęcać? A co do "aktualizowana" informacji to ja mam na uczelni profesorka, którego tytuły są dłuższe niż jego nazwisko, co to on nie wie, ale niestety to jeden z tych ludzi co to oni się swoje nauczyli i oni się więcej uczyć nie muszą. Przytaczanie badan z lat 70. /80... Cudownie wręcz :D

Nie przekonasz. Ja jem jak jem i nie raz opowiadam mamie o tym, jak bardzo nam wciskają ściemę wszem i wobec. Niby słucha, niby przytakuje. A potem co? Otwieram lodówkę i widzę paczkę Danonków i chudy twaróg oraz słyszę "jest jedna bułka w chlebaku, zjedz sobie jak chcesz". No nie przegadasz za żadne skarby.

Wiesz programy takie sa po to aby pokazac efekty szybko i one sa przy tak malej kalorycznosci tylko ze pozniej kamery gasna i Ci ludzie wracaja do starych nawykow zywieniowych i bum jojo wiem po smaje sobie .... nikogo do niczeog nie przekonuj robi swoje a jak zobacza efekty to sami sie przekonaja ;)

ja sie czuje, ze bym mogla juz doktorat zrobic z dietetyki, a nadal nie chudne, wiec mnie sie niekt nie slucha :D dopoki nie schudne to ludzie beda wierzyc w diety 1000kcal - bo one dzialaja, na krotka mete

zauwazylam ze w tych amerykanskich programach typu "problem superwagi" i innych zawsze zalecaja zazwyczaj diety o niskiej kalorycznosci , i zalecaja to lekarze a nie trenerzy...tez mnie to dziwi, zwaszcza, ze swiat powoli zaczyna rozumiec, ze niskokaloryczne diety to zla droga...

Komentarz został usunięty

Może jesteś jedną z tych Vitalijek, które za świętość absolutną mają wyliczenia kalkulatora kalorii? To niestety tak nie działa, nie da się podstawić konkretnego człowieka pod matematyczne wyliczenia, bo człowiek to przede wszystkim reakcje biochemiczne i prawdopodobnie na tej podstawie ktoś mógł wyliczyć taką a nie inną kaloryczność, chociażby dlatego że tkanka tłuszczowa nie potrzebuje być odżywiana. Myślę że nie nam oceniać jeśli nie mamy specjalistycznej wiedzy w tej dziedzinie.

zależy w jaki sposób wiedzę przedstawiasz. ja się nie narzucam w rodzinie, nie pouczam. czasami tylko mamie mówię, żeby wywaliła te oleje do smażenia, ale mnie nie słucha. teściowie się czasem o coś konkretnego spytali, przygotowałam materiały, wierzą, ale tak połowicznie, bo lekarz ma zawsze rację, a ja to co, kto? na siłę nikogo się nie zmieni, można rozmawiać, ale z dużą dawką tolerancji, że nie od razu ktoś nam uwierzy :) wyluzować trzeba!

No ale za wysoki poziom cholesterolu jest szkodliwy. Nie chodzi tu o ten przyjmowany w pozywieniu a ten w wynikach krwi, jdnym z plusow keto jest to ze cholesterol wlansnie obniza, wiec nie do konca rozumiem o co Ci chodzi z cholesterolem... A co do tego programu - oni testuja rozne diety, od najglupszych po sensowne. Cel to przewaznie jakis tam zalozony czas, a czy ci ludzie potem utrzymaja wage czy nie to juz inna bajka. Byl na tapecie Slimming world, chyba bylo tez low carb, byl atkins - wszelkie mozliwe diety. Jest jeszcze jeden ale nie pamietam jaksie nazywa - zdecydowanie fajniejszy z reszta program gdzie uczestnicy podzieleni sa na 3 grupy - jedna ma do zgubienia jak najwiecej w krotkim czasie (tydzien czy 2) jedna grupa zmienia nawyki i jest na dietach ktore mozna stosowac cale zycie i grupa srodkowa gdzie czas to jakies 2 miesiace. 6 osob, 6 roznych diet. Porownywane jest wszystko - koszt diety, restrykcyjnosc, skutecznosc etc. Plus sprawdzane sa rozne dziwne rzeczy typu jak rzeczywiscie ocet jablkowy dziala, czy warto wydawac kase na laserowa liposukcje itd. Znacznie ciekawsze.

Myślę że założenie było "odchudzić" i na tym tylko się skupiają i tylko to chcą osiągnąć.Nie obchodzi ich zdrowie i los osoby.To że bedzie miała zniszczone zdrowie i olbrzymi efekt jojo to nie ich sprawa.Odchudzić i już. Jeśli chodzi o cholesterol to wpływ przemysłu farmaceutycznego jest nadrzędny nad leczeniem i lekarze muszą się podporządkować bo są zależni.Myślisz dlaczego co jakiś czas wybuchają nowe epidemie,przecież trzeba zarobić.Po co wynaleźć jedną szczepionkę jak można mamić leczeniem tysiącami specyfików.To tylko interes.