Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie poczatku


Takie to podsumowanie raczej poczatku ;P Ale ten miesiac daje obraz tego, ze ide w dobrym kierunku.

Niewiem ile wazylam na starcie, bo sie zwazylam jakos pozniej, ale niech bedzie, ze te 85.9kg to byla moja waga startowa.

Ostatnio bedac na silce weszlam sobie na ta machine co to ma niby wazyc i mierzyc wszystko (wiadomo, ze to akurat jest tak prawdziwie miarodajne jak stad w pi***du, ale zawsze jest jakies odniesienie)

84.1kg

167cm (lekarka mi wymierzyla 169cm helooool)

BMI 30.2

Body fat 35.4% (g*** prawda)

Body fat mass 29.7kg

No wiec powiedzmy, ze jest spadek praaawie 2kg ( i 2cm wzrostu haha). Mysle, ze to spadek wporzo

Dietowo mam 2000kcal i planuje tak kontynuowac kolejny miesiac

Do poprawki: weekendy (chociaz nie bylo tragedii) i pilnowac makro zwlaszcza bialka

Treningowo: Jestem baaardzo zadowolona, bo wrocilam do formy sprzed swiat (forma z lata jeszcze daleko przede mna) i widze progres. 

co do zalozonych celow: podciaganie- ostro trenuje, wczoraj Kris musial mi robic masaz tak mnie ramiona bolaly.

Bieganie- nadal cienko kwicze, ale tez jest progres i od lutego regularnie chce robic dystans min 5km (wliczajac marsz)

Wyglad: Brzuch zmalal, dupa urosla, ale w dobra strona ;P Wiec narazie tam gdzie trzeba sa jakies male zmiany. Mierzyc mi sie nie chce, poczekam az poczuje po spodniach- lubie taki szok ;P;P

Plany na Luty:

Dieta tak samo- moze troche zmniejszyc wegle na rzecz tluszczow.

Pilnowac weekendow

Pilnowac bialka

Min bieg 5km (lacznie z marszem pomiedzy)

Kontynuowac podciaganie i kupic drazek do domu do podciagania

Wdrozyc plan treningowy na trening silowy (juz gotowy)

  • polihymnia

    polihymnia

    30 stycznia 2019, 09:29

    wow no to gratulacje!

    • Domdom89

      Domdom89

      30 stycznia 2019, 12:48

      Dzieki, gratulacje moze za rok jak wytrzymam haha

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    29 stycznia 2019, 00:12

    Gratuluje piekny spadek ;-))

    • Domdom89

      Domdom89

      29 stycznia 2019, 12:23

      Dzieki :) Aby do przodu, ale bez szalenstw. Jem duzo i nie jestem glodna i tak jest dobrze :)

  • serce.justyna

    serce.justyna

    28 stycznia 2019, 21:26

    Gratulacje

    • Domdom89

      Domdom89

      29 stycznia 2019, 12:23

      Dziekuje :)

  • martiniss!

    martiniss!

    28 stycznia 2019, 20:46

    Gratulacje ;) I szamaj białko, tylko w barach nie urośnij ;) A powiedz mi z Twojego doświadczenia to ile się biegnie 5 km? W sensie minut? Marzę o takim dystansie ale.jakoś nie wiem ile to czasowo wychodzi? 35minut? Mniej?

    • Domdom89

      Domdom89

      29 stycznia 2019, 12:26

      Wiesz, co nie wiem, bo nigdy nie przebieglam haha. W lecie biegalam okolo 3km to mi zajmowalo prawie 30min- ale biegam bardzo wolno i akurat pol dustansu mialam pod gorke ;P Mam nadzieje, ze ten czas sie poprawi

  • meggy25

    meggy25

    28 stycznia 2019, 19:05

    Powodzenia, 3 mam kciuki za dalsze postępy :) Heh,a co do wzrostu, podobno z wiekiem się maleje, kurcze aż się boje co mnie niedługo czeka jak ze mnie karakan, metr 50 w kapeluszu ;P Pozdrawiam

    • Domdom89

      Domdom89

      29 stycznia 2019, 12:27

      haha to moze byc nie ciekawie na starosc ;P

  • aniloratka

    aniloratka

    28 stycznia 2019, 18:00

    niezle :D ja nadal trzymam kalorie bardzo nisko. pewnie nie powinnam (tzn nie ze sie glodze, ale deficyt jest). silownia za to tez poprawiona :D walczymy dalej

    • Domdom89

      Domdom89

      29 stycznia 2019, 12:29

      No jasne, ja trzymam jak najwyzej moge, bo sobie zapewne metabolizm podbudowalam wpitalaniem przez kilka ladnych miesiecy wiec chociaz to wykorzystam ;P Ciac bede potem jak sie waga zatrzyma, a na pewno tak bedzie, ale to tez bede pilnowac cpm i ppm, zeby za nisko nie zejsc. Jedziemy dalej :)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    28 stycznia 2019, 16:43

    Początek najtrudniejszy. Gratulacje

    • Domdom89

      Domdom89

      28 stycznia 2019, 17:08

      Wiesz co, aby przyzwyczaic sie, potem jakos idzie, ale wydaje mi sie, ze to Luty bedzie najtrudniejszy, ale poki co jest dobrze. Nie glodze sie, wiec w sumie czemu mialoby sie cos zepsuc ;D