Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4 - aktywność fizyczna uzależnieniem ? :)


Hej hej hej !

Jestem w....szoku. I to dużym. Jest godzina 22.20, niedawno wróciłam do domu a i tak przebrałam się w dresik, a w międzyczasie skalpel z Ewką się ładuje na YT.
Normalnie późna pora byłaby wymówką do ćwiczeń. Ale nieee - postanowienie, ćwiczenia rano i wieczorem, a w dzień w miarę możliwości.

A efekty pracy dzisiejszej:


RANO:
- 60 przysiadów
- 30 brzuszków zwykłych
- 20 brzuszków skośnych na każdą stronę
- 20 razy nożyce

POŁUDNIE:
- basen ok 2 godz
- zakupy, a to również aktywność fizyczna ;p

WIECZÓR:
- skalpel z Chodakowską


A najlepsze i w sumie najważniejsze jest to, że robię to, bo chcę, a nie bo ktoś mi każe.
Aż się chce śmiać :D

Oby tak dalej i oby były widoczne efekty, to jeszcze bardziej zmotywuje. :)

Miłego wieczorku, a w zasadzie nocki dziewczęta!
D.
  • Fitella89

    Fitella89

    4 lipca 2013, 23:19

    Super ze cwiczysz, mimo późnej pory :-)

  • Invisible2

    Invisible2

    4 lipca 2013, 22:38

    Kurcze, marzę o takim uzależnieniu! Powodzenia :)