Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Okresu ciągle brak. Kilka rzeczy, które muszę
zmienić.


Okres spóźnia się jakieś 4 dni a ja cały czas tłumaczę sobie, że przed okresem mam zachcianki i dieta od dwóch tygodni kuleje na obie nogi. Kurwa mać ! Czasem naprawdę myślę, że te nasze "zachcianki okołookresowe" są tylko wymysłem. Wcale nie musimy jeść tych niezdrowych przekąsek, wcale nie mamy na nie ochoty i wcale nie mamy takiego parcia na słodkie. To wymysł. Wymysł kobiet, które nie potrafią się oprzeć swoim słabościom i znalazły czas, w którym moga się wytłumaczyć. Koniec kropka.

Po internecie krążą zdjęcia kobiety, która rozpoczęła trening siłowy 3 lata temu. Jej ciało zmienia się w ciągu tych lat,  dla mnie np. na zbyt "obfite". Jej waga rośnie a sylwetka nabiera centymetrów. Moim zdaniem niekorzystnie. 60 kg na początku, potem jakoś 72 kg ! a teraz 66 kg. U mnie chyba jest podobnie. Moje 53,5 kg dwa lata temu to było coś pieknego. Aktualnie dziś ważyłam sie i mam 58 kg.... . Ha ! Dwa miesiące regularnego treningu i waga stoi  ! Stoi ani drgnie. A nawet leci w górę. Tak jak pisałam cm używam, ale nie w czasie "przed okresem". Szkoda, że moje przed okresem trwa już dwa tygodnie. Tym bardziej, że biore hormony ze względu na torbiel to czuję się nabrzmiała. Czuję się silna, bo w końcu nie jem słodyczy od 16 dni. Ale popełniam mnóstwo innych błędów. Tak jakbym musiała jedno złe przyzwyczajenie zastąpic drugim. 


Moje życie zawsze kręciło się wokół jedzenia. I walcze z przyzwyczajeniami, które "pielęgnowałam" od 23 lat. Taka zmiana nie wyjdzie z dnia na dzień. Trenować umysł. Trening czyni mistrza. Nauczyć się zdrowego trybu życia.

X rzeczy, które muszę zmienić. 

1. OBJADANIE SIĘ W MOMENCIE STRESU. 

2.PODJADANIE POMIĘDZY POSIŁKAMI GŁÓWNYMI, BO "NIE WYTRZYMAM DO OBIADU MAMO..."

3. DESEREK PO OBIEDZIE. NAJEDZONA, ALE COŚ SŁODKIEGO MUSIAŁAM ZJEŚĆ. 

4. SŁODKIE W ZASIĘGU MOJEGO WZROKU OZNACZAŁO, ŻE MUSZĘ TO ZJEŚĆ. NAWET JEŚLI W OGÓLE NIE BYŁAM GŁODNA. 

5. NAJEŚĆ SIĘ SŁODYCZAMI, ZAMIAST ZJEŚĆ COŚ NORMALNEGO. 

6. PO KOLACJI, PRZY TELEWIZORZE COŚ DO SZAMANIA, BO WSZYSCY DOMOWNICY TAK ROBILI. 

7. SŁODYCZE KOJARZONE Z CZYMŚ DOBRYM I USPOKAJAJĄCYM. 

  • Braks8555

    Braks8555

    16 września 2014, 18:58

    wszystko tkwi w naszych łepetynach dlatego odchudzanie to nie tylko dieta i cwiczenai to takze silna wolna i zastanowienie sie nad soba