Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 dzień bez słodyczy rozpoczęty.


Najbliższy tydzień u mnie przedstawi się tak:

PONIEDZIAŁEKWTOREKŚRODACZWARTEKPIĄTEK SOBOTANIEDZIELA
Trening siłowy - 
przedniej części ciała.
BieganieSiłowy tylnej części ciałaBieganieTrening cross fit / boot camp.Bieganie-
Postaram się o bieg ciągły, nie interwałowy.

Zmieniam trening. Do tej pory był jeden w tyg. trening obwodowy a dwa crossfitowe. Poszczególne części treningu przeplatałam 10 minutowymi aerobami. Na koniec każdego treningu robiłam 30 minut aerobów ciągłych. W pozostałe dni były aeroby, albo ich nie było.

Zaokrąglę, bo nie bardzo pamiętam, ale dwa miesiące mam za sobą i nie czuję efektów. Nie widzę. Oczywiście we wakacje praca weekendowa nie pozwalała trzymać się dobrego żarcia, więc zwalam wszystko na dietę. Niestety to musi iśc w parze. Jeśli coś jest niedopracowane to efektów nie będzie. Nie ma takiej możliwości. 


Trening na przód: 

1. Unoszenie przodem kkg po 2 kg / 20 p / 3-4 serie

2. Uginanie przedramion podchwytem 20 p / 3-4 serie

3. Uginanie przedramion nachwytem 20 p / 3-4 serie

4. Pompki 20 p / 3-4 serie

5. Prostowanie nóg na maszynie 20 p / 3-4 serie

6. Brzuch do zmęczenia (deska, scyzoryki, krzesełka etc.)

* 20 minut na orbitreku


Jak skończy mi się okres to zrobię pomiar. Porównam do poprzedniego i wszystko będzie jasne. 


Jeszcze jedno ! 

Mierzyłam się dziewczyny ! cm poszły w górę ! Także tego... ... no . 22 dzień bez słodyczy na razie na nic się zdał.