Diety ciąg dalszy.
Jakoś wróciła mi znowu ochota i siła do odchudzania.
Dzisiaj rano kiedy mała spała wziełam się w końcu za porządkowanie zdjęć.
Wyznaję zasadę, że owszem, możemy pstrykać aparatem cyfrowym setki zdjęć i potem przechowywać je w komputerze ale część z nich - te najładniejsze, nie wszystkie oczywiście - należy wywołać i umieścić w albumie.
Uważam, że po pierwsze, nic nie zastąpi wspólnego (z Rodzinką lub ze znajomymi)oglądania zdjęć. A po drugie znam przypadki, kiedy setki zdjęć przechowywane w komputerze po prostu znikały kiedy siadał twardy dysk. Można je oczywiście pozgrywać na płytki ale to ciągle nie to samo.
Tak więc uzbierało się ich ponad 150 sztuk bo co jakiś czas wywoływałam te najładniejsze i "składowałam" w jedno miejsce.
Dzisiaj powkładałam wszystko do albumów i poopisywałam.
Przy okazji oczywiście nie obyło się bez wspominek i oglądania siebie sprzed ciązy i zaraz po.
No i po tej sesji zdjęciowej dostałam znowu kopa do dalszego odchudzania.
JA ZNOWU CHCĘ WYGLĄDAĆ TAK JAK PRZEDTEM !!!!!!!!
Jakoś wróciła mi znowu ochota i siła do odchudzania.
Dzisiaj rano kiedy mała spała wziełam się w końcu za porządkowanie zdjęć.
Wyznaję zasadę, że owszem, możemy pstrykać aparatem cyfrowym setki zdjęć i potem przechowywać je w komputerze ale część z nich - te najładniejsze, nie wszystkie oczywiście - należy wywołać i umieścić w albumie.
Uważam, że po pierwsze, nic nie zastąpi wspólnego (z Rodzinką lub ze znajomymi)oglądania zdjęć. A po drugie znam przypadki, kiedy setki zdjęć przechowywane w komputerze po prostu znikały kiedy siadał twardy dysk. Można je oczywiście pozgrywać na płytki ale to ciągle nie to samo.
Tak więc uzbierało się ich ponad 150 sztuk bo co jakiś czas wywoływałam te najładniejsze i "składowałam" w jedno miejsce.
Dzisiaj powkładałam wszystko do albumów i poopisywałam.
Przy okazji oczywiście nie obyło się bez wspominek i oglądania siebie sprzed ciązy i zaraz po.
No i po tej sesji zdjęciowej dostałam znowu kopa do dalszego odchudzania.
JA ZNOWU CHCĘ WYGLĄDAĆ TAK JAK PRZEDTEM !!!!!!!!
jbklima
8 marca 2008, 10:56<img src="https://app.vitalia.pl/img353/7503/rzamq7.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
zmotywowana84
7 marca 2008, 19:52Dziękuje za wsparcie.Z nową motywacją na pewno uda Ci się osiągnąć cel.Nie poddawaj się,tylko głowa do góry i walczymy o piękne ciałka na lato:)
czekoladoholik
7 marca 2008, 19:12a ile minut jezdzilas na rowerku?
wiesinka
7 marca 2008, 16:56Aż miło poczytać, że wszystko ok..Ja też chcę takiego kopa do odchudzania..he he he..
czekoladoholik
7 marca 2008, 12:09tez mam jedno zdjecie jak wazylam ok 57kilo ach to byly czasy,kazde ciuchy dobre,tyle komplementow a teraz...kochana ja tez mam ok15 kilo po ciazy(tzn po ciazy to ok 2 ale przed ciaza mialam problemy i przytylam ok14kilo)moja mala ma 10 miesiecya ja wygladam jak beczulka ach dobrze ze tu razem mozemy sie wspierac pozdrawiam
kate36
7 marca 2008, 11:30Lubie robić zdjęcia :) Dziękuję za komentarz :) Powodzenia w dalszej walce :) Pozdrawiam!!! <img src="https://app.vitalia.pl/img239/120/slonkozx0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
endo
7 marca 2008, 08:45jest link na którym zobaczysz nasz domek, narazie jednak jeszcze tak nie wygląda - hihihi ale mam nadzieję że kiedyś tak będzie wyglądał. https://app.vitalia.pl/pampeluna.htm
malgoska1571
7 marca 2008, 08:24Możesz marudzić codziennie ,ale jeden warunek-masz się też odchudzać!Pozdrawiam serdecznie,mi łego dnia.Pa.
martaluna
7 marca 2008, 08:00Ja to mam takie jedno zdjecie z mam w Niemczech,w czarnej mini spodniczce,taka grzeczna dziewczynka,oh,jak ja bym chciala tak wygladac...ale coz realia sa inne,buziaki,pa!
Kirys
6 marca 2008, 23:23Ja już zastanawiam się czy nie znaleźć jakiegos dobregi dietetyka wszczecinie i może jakaś pomoc farmakologiczna się przyda
Kirys
6 marca 2008, 22:47A ja mam takie jedne zdjęcie w stroju kompielkowym jak mam 19 lat i wyglądam jak modelka, poprostu nieosiągalny ideał, i raczej bez szans zeby osiągnąć.tak to już jest.
malgoska1571
6 marca 2008, 21:47Moje zdjecia też czekaja na płytkach i chyba będę musiała też sie za nie zabrać.Ciesze sie bardzo za Twoją cheć do walki-to nas wszystkie motywuje!Nie chcę byc wstretną babą i przypominac Ci co bylo kilkanaście dni temu przy Twoich babskich dniach-czyli racja moja!
izabelka1976
6 marca 2008, 20:26do dalszej walki jest dobry :o))) Ja też tuz przed dietą ogladała siebie na zdjeciach sprzed 10 i 20 kg i powiedziałam sobie: O nie!!!!! Nie będę dłuzej więżniem tego tłustgo cielska!!!! Chcę wyglądać tak jak kiedyś!!!! I tak trwam w tej diecie...... Trzymam kciuki za Ciebie!!!
endo
6 marca 2008, 17:21lubię oglądać zdjęcia, na których sa wszyscy tylko nie ja, tak też bardzo rzadko na którymś jestem. Jak już będe piękna i szupła pewnie więcej fotek będe sobie pstrykać - ahahaha
zosienka63
6 marca 2008, 17:05jesteś wielka , że wzięłaś się aby uporządkować swoje zdjęcia .Ja zbieram się cały czas aby zrobić porządeczek , ale nie mam na razie ochoty . Ja dużo zdjęć wywołuję ,bo co zdjęcie to zdjęcie a nie jakaś płytka . Cieszę się , że masz taką wewnętrzną siłe aby się dalej odchudzać . Tak trzymaj Pozdrawiam Stasia