Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 49


    Dzisiaj z dietą było kiepsko za to ruchu dużo. (pomimo straaaasznie bolących babodni).
Byliśmy na urodzinach u mojego bratanka, który dostał nowe rolki. Oczywiście ciotka (czyli ja) musiała je wypróbować. Efekt? Przez godzinę śmigałam po ich ulicy w tą i z powrotem aż tak mnie rozbolał brzuch że musiałam przerwać.
Dodam tylko, że rolki miałam na nogach pierwszy raz w życiu !!!!
Na łyżwach umiem co prawda jeździć ale jednak to nie to samo. Po pół godzinie już załapałam jak trzeba ruszć nogami i było ok.
Teraz boli mnie brzuch  a jeszcze bardziej nogi - to od rolek pewnie.
Jeszcze wczoraj zamierzałam zapisać się na kwiecień na gimnastykę ale coś mi się wydaje że te pieniadze zainwestuję w rolki - strasznie mi sie spodobały a jest u mnie na osiedlu idealne miejsce do jeżdżenia. To by było zamiast wieczornego biegania , które miałam rozpocząć jak się już porządnie ociepli a którego niezbyt lubię.

  • malgoska1571

    malgoska1571

    31 marca 2008, 20:40

    Aby rolki Ci długo służyły i fajnie Ci sie jeździło musisz sprwadzić takie symbole:Kółka-kauczuk,średnica kółek-od 76-80 mm ,twardość -82A,ABEC-5 lub w górę..Mozesz wejść na Alegro i tam na Sport i Turystka,mozna takie znaleźć za 139 zł.Nieraz warto dać 30 zł wiecej ale wiesz,ze pojeżdzisz .Jakieś pytania?

  • anneJulie

    anneJulie

    31 marca 2008, 20:32

    Tak, tak, ale za to jaki bolesny :)

  • izabelka1976

    izabelka1976

    31 marca 2008, 19:21

    to ruchu miałaś sporo :o))) Rolki fajna sprawa :o) Moja rada: jeśli nie lubisz biegać, nie rób tego!!! Zastąp je innymi, które lubisz. Wierz mi,będzie to zdrowsze dla Cieibe :o))) Buziole!

  • karolka1991

    karolka1991

    31 marca 2008, 16:35

    Hej pytałs sie u mnie wiec ci odpowiem :) To jest taki niedrogi krem z firmy Soraya Body Lifting cos takiego 13 zł mojej siostrze po 1 tubce celuit zniknoł na wakacjach... ja mam nadzieje ze mi tez zniknie a piling kawowy cuudo dzis tez go robie ;)

  • moniaf15

    moniaf15

    31 marca 2008, 14:25

    rolki fajna sprawa :O) ja swoje tez z szafy musze wyciagnac :O) buzka

  • martaluna

    martaluna

    31 marca 2008, 10:14

    Super ze pojezdzilas na rolkach,no to cwiczenia zaliczone!Ja spodnie juz sobie kupilam,jestem troszke zla,chcialam czarne,bo najbardziej lubie,ale niebylo,wzielam granatowe,ciemne,wiec nie jest zle,i duzo mniejsze,w domu polozylam nowe na starych i cieszylam sie tym widokiem o ile schudlam...buziaki i milego dnia ci zycze,pa!

  • endo

    endo

    31 marca 2008, 09:22

    no teraz to raczej ja ciebie musze gonić, bo mnie przegoniłaś:-)) ale juz się rozpędzam powoli.

  • psmwt

    psmwt

    31 marca 2008, 00:16

    Super pomysł z tymi rolkami. Zdecydowanie lepiej jest robić to co nam się autentycznie podoba bo inaczej szybko się zniechęcamy.

  • manila83

    manila83

    30 marca 2008, 23:37

    dzięki za kciuki...bardzo sie przydadzą...ja za Cibie również trzymam mocno...podziwiam za rolki dla mnie coś takiego jest absolutnie zabronione..."śmierć" na pierwszym zakręcie:)...buziaki

  • wiesinka

    wiesinka

    30 marca 2008, 23:35

    Ja kiedyś próbowałam się przejechać na rolkach..Ale tak się bałam wywrotki..Byłam mało sprawna, gruba i ciężka..Efekt końcowy taki, że wracałam na czterech, bo nie dałam rady na kółkach, a potem je w końcu zdjęłam i przyszłam do domu boso..Próbowałam się nauczyć na asfalcie po 22.00..żeby mnie nikt nie widział..jednak mnie dojrzeli i było zrywanie boków...Ale wiesz co?..ja jeszcze spróbuję..Jak patrzę na jeżdżących, to mi się podoba..//..Mi się zepsuł stacjonarny..Żeby nie to, to bym więcej nagrzeszyła..he he he...Pozdrawiam serdecznie..

  • malgoska1571

    malgoska1571

    30 marca 2008, 20:51

    To już na 100% zeszczuplejesz.Mój mąż jeździ juz 5 lat i ma takie super nogi i tyłeczek!Kup sobie z kauczukowymi kółkami-w razie jakiś wątpliwości -pytaj-mąż mój Ci doradzi.Ja nie jeżdze,bo sie boję.Super wybór!!!

  • anneJulie

    anneJulie

    30 marca 2008, 20:45

    Rolki są świetne :) Pomijając fakt, że ani na nich, ani na łyżwach jeździć nie umiem :) Słyszałam, że one bardzo pomagają w odchudzaniu :) No i to fajna zabawa :) Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki :)