UFF!!!!
Dużo się działo! Przede wszystkim to, że po okresie przedswiątecznym i swiatecznym pozostało mi na plusie tak około 3 kg. Dużo? Mało?
Sama nie wiem. Po ciuchach czuję, że są przyciasnawe chociaż prawie każdy ze znajomych którzy mnie spotykają mówi że znowu schudłam. Hmm. jakby się zastanowić to na ogół mówią to koleżanki - może chcą być dla mnie miłe ?
Ja tam wolałabym szczerą prawdę w stylu: "troszkę Ci się przytyło przez te święta co nie?' Przynajmniej była by większa mobilizacja do powstrzymania tego okropnego łaknienia. A tak obrastałam w piórka i jadłam dalej. Do przedwczoraj.
Wczoraj zarządziłam mojemu apetytowi całkowity zakaz odzywania się w najmniej oczekiwanym momencie (np. o godź. 22.30 ) i o dziwo posłuchał się! Do tego dorzuciłam wieczorny wypad do fitness klubu (dzisiaj mam zakwasy po miesięcznej przerwie) i na wadze uwaga! uwaga............
O tym cicho sza !
Lepiej sie nie przyznawać :-)
dora77
6 stycznia 2009, 10:14nieszkodzi że spóźnione........... uszy do góry!!!!!!!!! szybko zgubimy swoje nadwyżki, pa
martaluna
6 stycznia 2009, 09:45Witaj sloneczko kochane,spoko bez nerwow kazdy tyje na swieta to taki czas,ze kazdy pozwala sobie na wiecej niz powinien :)ale szybko sie pozbedziesz nadwyzki,ja ci to mowie :)A mandarynki bedziemy wcinbac obie,oki,sa malokaloryczne i zdrowe :)A wiesz co wydaje mi sie,ze nawet jak ciuszki ci sie wydaja ciasnawe to nie znaczy od razu ze to tak widac i moze kolezanki mowia prawde,a ty i tak schudniesz jeszcze prawda,bo masz motywacje :)pozdrawiam cie cieplutko choc za oknem zimnica straszna,pa!
dora77
5 stycznia 2009, 15:49zwalczam świąteczna nadwyżkę, pa
zimejka
5 stycznia 2009, 10:17na pocieszenie,że ja przez cały ten świąteczno-sylwestrowy okres przytyłam 5 kg.tak więc nie jest z tobą jeszcze tak zle.Czas się noworocznie za siebie zabrać!!!Do roboty!!!Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w tym nowym 2009 roku!!!!
milo83
4 stycznia 2009, 21:54Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Buźka
dgamm
4 stycznia 2009, 14:42pa!!!
malgoska1571
4 stycznia 2009, 01:54Kurcze ,a mi mówią ,ze przytyłam i nie moge zaskoczyć z tym odchudzaniem.Powodzenia!Bez ćwiczeń nie ma szans na szybsze chudnięcie.Dobry wybór!