Czy po tuńczyku może być niedobrze i można mieć wzdęcia? Ja tak się czułam przez cały wczorajszy dzień. Wieczorem jak sie położyłam to mnie strasznie mdliło, bolał mnie żołądek i ciągle odbijało mi się właśnie tym tuńczykiem. Nie przepadam ogólnie za rybami i teraz po tym to w ogóle boję się, że się do nich zrażę. A o tuńczyku to już na pewno mogę zapomnieć na dłuższy czas. Wczoraj specjalnie kupiłam sobie takiego w sosie własnym - no nic, poczeka na lepsze czasy.
Do tego doszedł mi ból łydek - tak jakbym miała za mało magnezu. Wczoraj kupiłam sobie magnez w tabletkach żeby uzupełnić jego niedobór.
Dzisiaj ciągle nie czuję się najlepiej. Jakoś tak mnie mdli i niby jestem głodna ale na nic nie mam ochoty. Macie tak czasami?
A tak na marginesie - wczoraj w pracy poległam i zjadłam pół drożdżówki i ptysia domowej roboty. Nakopcie mi jak chcecie.
psmwt
5 marca 2009, 21:28Jestem, żyje i zaglądam często. Jakąś mam fazę niepłodną jeśli chodzi o pisanie. Już mi nawet wstyd obiecywać poprawę.
Desperatka75
5 marca 2009, 21:18<img src="http://tmp3.glitery.pl/gify/63/45/3-Sonecznego-pitk-5543.gif"> Buziak!
Matylda55
5 marca 2009, 18:35może potas wypłukałaś sobie z organizmu, ja miałam takie coś kiedy byłam w ciąży bóle łydek i lekarka wtedy podała mi potas - przeszło i skurcze też się juz więcej nie pojawiły.
dgamm
5 marca 2009, 18:21<IMG SRC="http://edycja.pl/upload/kartki/107.jpeg">
obtulanka
5 marca 2009, 17:25Pij duzo herbatki miętowej to pomoże.
ankoran
5 marca 2009, 11:57Czasami i "mała pokusa" nie zaszkodzi,a milej się na duszy przez chwilkę zrobić może.Ja zrezygnowałam z PROTALU,bo zaczęłąm czuć się źle,a do tego brak witamin...powiedziałam BASTA - inaczej tez można-MŻ-POLECAM- Ania
justynaw1975
5 marca 2009, 11:46no coś ty ja napewno nie będę cię potępiać tym bardziej że to mi waga wzrosła a nie tobie. Już powoli wracam do normy....
dora77
5 marca 2009, 11:19na kopać to by cię można było jkabys staruszce w tramwaju miejsca nie ustąpiła ale za pół drożdżówki????????? ja po tuńczyku mam to samo i dlatego jem bardzo rzadko choć lubię, pa
zimejka
5 marca 2009, 10:41tak się czułam na protalu i dlatego między innymi z tej diety zrezygnowałam a czy w twoim przypadku jest to od tuńczyka trudno powiedzieć.Może to zbieg okoliczności.Pisałaś,że to był tuńczyk w oleju i eksperymentowałaś z jego płukaniem....może to coś od tego???Co do jogurtów owocowych (odtłuszczonych) w protalu to się upieram,że są dozwolone!!!!!Odsyłam do książki,strona 67 i 68.