Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po powrocie z pl


wróciłam,
zmęczona jestem, jakbym się conajmniej miesiąc, nie tydzień urlopowała. Na szczęście dzisiaj mam wolne, to odetchnąć jest czas.
Zimno tu i leje jak z cebra, a ja ,zęby to uczcić chyba , wpierdalam jak szalona:/ o co kamon????już mi prawie nie dobrze a ja się zastanawiam nad kolejnym talerzem spagetti :/
jutro zapierdziel od rana do wieczora, więc i szansa dla mnie na to, ze nie będę miała czasu non stop żuchwą mielić :/
obejrzałam na ipli dwa pierwsze odcinki 2xl, przyjemne to nawet, ale zdecydowanie nie motywujące ;)
czymcie się dzielnie dziewczynki .
  • Skania79

    Skania79

    25 września 2013, 18:58

    Ożeszty!!! NA pajaka jak znalazł!!! :)

  • vita69

    vita69

    19 września 2013, 12:35

    ja ogladalam tylko pierwszy i mi się go odechciało :D a ciasto marchewkowe zrobiłam z mielonymi migdałami i smakuje jak migdałowy biszkopt:)

  • Skania79

    Skania79

    17 września 2013, 23:07

    Jak to mówi moja szefowa :))) "Nie pierdolmy sie w tańcu" :))))) Najwyżej będę wzywać pogotowie :)))

  • inesiaa

    inesiaa

    16 września 2013, 23:03

    ...pogoda zdecydowanie sluzy wp....laniu, niestety...

  • lovecake33

    lovecake33

    16 września 2013, 19:22

    A może kamon o to że ponad połowa kalorii, które spożywamy, służy utrzymaniu stałej temperatury ciała. Jak jest zimno Twoje ciało krzyczy: Dorzuć do pieca! :)))

  • Skania79

    Skania79

    16 września 2013, 18:53

    "mniej jedzenie" przy wiekszym ruszaniu :) Jest baaardzo trudne- fakt

  • wiktorianka

    wiktorianka

    16 września 2013, 16:10

    moze to taki syndrom zalu po stracie to jedzenie?....zawsze wracajac z Polski mam duzo zalu w sobie i tesknoty.....szczerze nienawidze wtedy miejsca w ktorym jestem i tego wszystkiego co z anglia zwiazane....oczywiscie wszystko mija po kilku dniach hehheheheh..... PS jeden talerz spaghetti Cie nie zabije, ale moze na oponce sie zadomowic....wybor nalezy do Ciebie :)))

  • nowa84

    nowa84

    16 września 2013, 15:43

    haha zastanawiam się w co w tym jest ze po powrocie z wakacji potrzebujemy odpoczynku :)) przechodziłam to samo w lipcu, wrocilam bardziej zmeczona niż pojechałam :)