Noooo i chyba znowu trzeba spróbować wziąć się za siebie :') może chociaż tym razem się uda. Skończyłam szkołę, znalazłam pracę, planuję studia-ratownictwo medyczne. Ratownik medyczny musi być sprawny! Więc ostro biorę się też za ćwiczenia. W planach mam głównie bieganie i basen jak znajdę czas. Po jakimś tam czasie pracy będę miała zniżkę na siłownię, więc pewnie skorzystam :) Dzisiaj waga pokazała 79,5 kg O.o To i tak prawie 7 kg mniej niż w najgorszym momencie
Dzisiejszy jadłospis wygląda tak:
- Kisiel i pół jabłka
- 3 chlebki wasa
- Makaron soba z sosem słodko-kwaśnym
Na 19.30 idę na basen. Już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz pływałam :/ a po powrocie zjem jogurt. Mam nadzieję że tym razem uda mi się osiągnąć chociaż I cel i schudnę do 70 kg. Niestety ale moja motywacja jest najczęściej bardzo krótka :(
Babeczka28
29 maja 2018, 23:05Kobieto, nie popełniaj tego błędu :) - ratownik medyczny to zły zawód :P
MozeszOsiagnacWszystko
29 maja 2018, 17:49Życzę powodzenia ;)
Dormire.volo
29 maja 2018, 18:08Dziękuję bardzo :)