Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 36


Wczorajszy dzień  był okropny , aż mi wstyd , dopadł mnie jakiś GŁODOSZATAN  to było okropne nie mogłam się powstrzymać .

Oprócz dietkowego jedzenia wpadło - mała paczka m&m - sów , dwa góralki i po powrocie do domu z pracy wchłonęłam trzy parówki i dwa tosty z serem żółtym , poszłam spać ze łzami w oczach .

JAKA JA JESTEM BEZNADZIEJNA !!!


Dajcie mi wycisk opinkolcie mnie zlinczujcie za to co zrobiłam 


Już nie mogę się doczekać piątku , bo zaczynam urlop , a siedząc w domu nic mnie nie będzie kusiło , w pracy to ja katusze przechodzę tyle pokus jest ;(


Stanęłam na wagę sprawdzić ile mnie to obżarstwo kosztowało , tym bardziej że wczoraj nie było k...i dziś jeszcze też nie i waga pokazała 97,5 więc o 0,100 kg mniej , ale pewnie za dwa dni się to odbije i będzie więcej , zobaczymy .





  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    5 lutego 2014, 23:50

    Oj ani nie chcę sobie wyobrażać tych pochłoniętych smakołyków, bo zaraz mi sassie w żółądku a juz północ

  • inesiaa

    inesiaa

    5 lutego 2014, 17:11

    Ja sie nad Toba znecac nie bede ale jak Ci znowu tylek urosnie to nie bedzie fajnie...kazdemu sie zdarza wiec nie ma co wpadac od razu w beznadziejnosc, majwazniejsze zebys tego nie powtorzyla dzisiaj, jutro i za tydzien, raz na jakis czas takie cos nie zaszkodzi, uszy do gory i wracaj na dobra droge:)

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    5 lutego 2014, 12:44

    Nie jesteś beznadziejna. Każdemu się zdarza. Ale im szybciej się ogarniemy, tym szybciej będziemy cieszyć się z efektów.

  • LadyXXXL

    LadyXXXL

    5 lutego 2014, 12:25

    faktycznie zaszalałaś i to ostro,szkoda bo śledzę i wiem,że świetnie sobie radzisz widocznie wpadki maja i najlepsi.

  • emlu83

    emlu83

    5 lutego 2014, 12:02

    A zastanawiałaś się, co było przyczyną, że to wszystko zjadłaś? Nie denerwowałaś się, albo smuciłaś? A poza tym taki bardziej luźny dzień podkręca metabolizm. Tylko oby takich dni nie było więcej niż 2-3 w miesiącu. I żeby za bardzo się nie rozluźniać. Głowa do góry!!

  • cogitata

    cogitata

    5 lutego 2014, 10:45

    ja wczoraj jadłam biały chleb z masłem... na podwieczorek i się oderwać nie mogłam... cos było w powietrzu

  • grubiutka87

    grubiutka87

    5 lutego 2014, 10:12

    Każdemu się może trafić wpadka,najważniejsze jest by zdawać sobie sprawę z błędu i nie dopuścić do następnego. Więc, musisz się pozbierać i wracać na dobry szlak odchudzania :) będzie dobrze.

  • annajoanna3

    annajoanna3

    5 lutego 2014, 09:51

    Moze powinnas cos dodac do jadlospisu jakas zdrowa przekaske o rozsadne porze bo jesli to Ci nie wystarcza to mozesz nabawic sie takich włsanie kompulsów ... ktore moga Cie dosc czesto nawiedzac ... kilka dni, tygodni radykalnej,ostrej, zbyt malo kalorycznej diety badz glodowki pozniej ten glod i pragnienie nas przewyzsza i wchlaniamy wszystko co stanie nam na drodze... to moze prowadzic do zabuzen odzywiania , po pewnym czasie moze stac sie to twoim stylem zycia( nawykiem), moze tez prowadzic do bulimi ... dlatego moze lepiej dolozyc ze 100-150 kal a dolozyc troszke aktywnosci fizycznej np godzinka spacerku szybkiego.. pozdrawiam:)

  • emi629

    emi629

    5 lutego 2014, 09:46

    A ja ci kochana powiem, że czasem tak bywa, każdy ma chwilę słabości ...... a najważniejsze jest to żebyś się podniosła i dalej nie grzeszyła :):) Staraj się żeby dzisiaj dzien był lepszy :):) Buziak

  • pollla

    pollla

    5 lutego 2014, 09:30

    Chcesz być gruba, to dalej tak postępuj.Sorry, ale nie ma żadnego usprawiedliwienia na takie zachowanie.Ja jestem z Twardej szkoły i nie powiem Ci,że każdemu się zdarza.